Sześciolatki idą do szkoły pod szczególną opieką

2014-01-20, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Adama Kozłowskiego, dyrektora Wydziału Edukacji UM

- W jakim stopniu gorzowskie szkoły są już przygotowane na przyjęcie sześciolatków?

- Myślę, że co najmniej dobrym. Zarówno pod względy bazy lokalowej, jak i specjalistycznej kadry. Jest jeszcze trochę czasu i zawsze można coś poprawić, zrobić lepiej, ale już jest dobrze. Największą niewiadomą jest liczba dzieci, które pójdą po raz pierwszy do szkoły, bo w dużej części zależy to w tym roku od decyzji rodziców sześciolatków, które swoje urodziny mają w drugim półroczu, a które mogą lecz nie muszą iść jeszcze do szkoły. Wiemy tylko, że w Gorzowie mamy w tej chwili ponad 630 sześciolatków podlegających pod ten obowiązek, ale też rodzice mogą wybrać np. szkołę niepubliczną i w jakim zakresie to uczynią też tego nie wiemy. Na podstawie naszych doświadczeń i różnych analiz spodziewamy się, że mimo wszystko będzie to grupa około 800 sześciolatków.

- Jak będzie wyglądał pobyt sześciolatków szkole?

- Będzie wyglądał nieco inaczej niż starszych uczniów, bo zostaną otoczone szczególną opieką, by przejście od przedszkola do szkoły było w miarę łagodne. Będą miały przeciętnie 5 godzin lekcyjnych dziennie, ale mogą przebywać w szkole znacznie dłużej, czy to przed lekcjami, czy po lekcjach. Szkoła ma obowiązek zapewnić im całodzienną opiekę, z wyżywieniem włącznie, ale odpłatnym. W czasie wolnym od zajęć lekcyjnych będą więc przebywać w świetlicach lub specjalnie dla nich przygotowanych salach i spędzać ten czas na zabawie pod okiem opiekunów.

- Sześciolatki urodzone w pierwszym półroczu pójdą do szkoły obowiązkowo, natomiast rodzice sześciolatków urodzonych w drugim półroczu maja prawo wyboru, ale zadeklarować się musza do końca stycznia br. Mogą się później jeszcze wycofać, zmienić zdanie, czy nie będzie już drogi odwrotu od tej decyzji?

- Terminy złożenia deklaracji określają szkoły, ale powinno stać się to najpóźniej do końca marca. Przed przygotowaniem projektu organizacyjnego szkoły, który dyrektorzy muszą zrobić w kwietniu. Zawsze jest możliwe wycofanie się z tej deklaracji lub złożenie jej w terminie późniejszym, jak pojawią się jakieś ważne powody. Trzeba jednak mieć na uwadze tutaj, że każda zmiana decyzji może zdezorganizować przygotowania szkoły, organizację klas itd. Dlatego lepiej gruntownie przemyśleć taką decyzję prze jej podjęciem, by jej później nie zmieniać.

J.D.