więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2025

Podwodna terapia dla zmęczonych

2014-02-08, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Leszka Bika, płetwonurka z 35-letnim stażem

medium_news_header_6409.jpg

- Kiedy zaczął pan nurkować, co takiego ekscytującego jest w pływaniu pod wodą?

- Moja przygoda z nurkowaniem rozpoczęła się jeszcze w czasach działalności Ligi Obrony Kraju w Gorzowie, gdzie w 1978 roku powstała sekcja dla płetwonurków. Szybko się zgłosiłem, ponieważ wcześniej przez wiele lat byłem związany z wodą. Dużo pływałem, żeglowałem i bardzo chciałem poznać wodny świat z innej perspektywy. Najbardziej fascynujące w pływaniu pod wodą jest ucieczka od spraw… przyziemnych. Kiedy zakłada się butlę z tlenem i maskę zapomina się o wszystkim, z czym borykamy się na co dzień. Schodząc pod wodę znajdujemy się w innej rzeczywistości, pozbawionej problemów i stresu. Jest to rewelacyjna forma odpoczynku psychicznego. Znam wielu ludzi, dla których nurkowanie to jedyna skuteczna terapia po okresie ciężkiej pracy.

- W okolicach Gorzowa mamy mnóstwo akwenów. Nadają się one do nauki nurkowania?

- Oczywiście, aczkolwiek nasze jeziora nie należą do miejsc łatwych. I nie chodzi tu o ubogość podwodnego świata czy zakwity, przez co brakuje krystalicznie czystych wód. Problemem jest tzw. termoklima. W polskich jeziorach strefa ta zaczyna się już na głębokości 4-5 metrów, a w cieplejszych akwenach na głębokości kilkunastu metrów. Zawsze powtarzam, że jak ktoś nauczy się nurkować na naszych wodach, to w każdych warunkach sobie poradzi.

- Jak długo trwa nauka i ile kosztuje sprzęt do nurkowania?

- Płetwonurkiem można zostać po zaliczeniu czterodniowego kursu, ale nauka tak naprawdę trwa całe życie. Doświadczenie zdobywa się z wiekiem, ponadto mamy wiele specjalistycznych kursów. Na przykład robienia podwodnej fotografii, zwiedzania wraków czy nawigacji podwodnej. Co do kosztów zakupu sprzętu, dzisiaj uprawianie każdego sportu niesie ze sobą konieczność sięgnięcia do portfela. Dla początkujących sprzęt do nurkowania to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Problem jest gdzie indziej. Kto chce oddać się pasji nurkowania, musi wybierać takie akweny, gdzie będzie mógł obejrzeć zapierające dech w piersiach widoki. W Europie jest to rejon Morza Śródziemnego, można pojechać kawałek dalej w obszar Morza Czerwonego. Jak ktoś posiada zasobniejszy portfel to szuka atrakcji w wodach Ameryki Południowej czy Australii.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x