więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2025

Stajemy w obronie pracowników, ale jest problem

2014-02-23, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jarosława Porwicha, przewodniczącego Zarządu Regionu NSZZ Solidarność w Gorzowie 

medium_news_header_6563.jpg

- Dlaczego zachęcacie ludzi do bojkotowania zakupów w sklepach sieci Lidl?

- Nie możemy przymykać oczy na jawne wykorzystywanie pracowników. Wspomniana sieć bije pod tym względem wszelkie rekordy. Jego niemiecki właściciel wykorzystuje pracowników w całej Europie, ale w Polsce przybrało to wielkie rozmiary. Przed rokiem założyliśmy tam związek i staraliśmy się zmienić ten stan rzeczy. Niestety, w grudniu dyscyplinarnie zostali zwolnieni przewodnicząca oraz wiceprzewodniczący zakładowej organizacji. Polskie prawo zostało tak skonstruowane, że o interesy pracownicze mogą walczyć związki zawodowe. I to czynią. Często daje to pozytywne rezultaty. Z wieloma sieciami handlowymi zdołaliśmy podpisać porozumienia, na bazie których pracodawca gwarantuje przestrzeganie kodeksu pracy, choć różnie z tym bywa.  

- Skoro są łamane prawa pracownicze, to są od tego organy, jak choćby Państwowa Inspekcja Pracy, do których można się zgłosić. Można iść też do sądu bronić swoje prawa. Dlatego z tych form obrony nie korzystacie?

- Państwowa Inspekcja Pracy nie posiada na tyle wystarczających uprawnień, żeby mogła ochronić pracowników. Pamiętajmy, że często druga strona posiada wyspecjalizowanych prawników, którzy szukają kruczków, na bazie których ograniczają zakres działania organów kontrolnych. Inspektorzy mówią wprost, że prawo w tym obszarze jest ułomne. Brakuje wystarczających instrumentów do walki z gigantami. Dlatego, jako związek, walczymy z ustawodawcą, żeby rozszerzył uprawnienia takim organom jak PIP, ale te postulaty nie trafiają na podatny grunt. A jak już uda się coś załatwić, to kary nakładane na pracodawców łamiących prawo są często tak niskie, że wkalkulowują oni to w działalność. Co do sądów, mamy tu często do czynienia z sytuacjami przedziwnymi. Podam takie przykłady z naszego regionu. Kilkuset pracowników kostrzyńskiego szpitala ma w ręku wyroki sądowe przyznające im zaległe wypłaty i od kilku lat mogą sobie te wyroki powiesić na ścianie, gdyż nikt ich nie respektuje. Inny przykład. Dyrekcja międzyrzeckiego szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych nie odprowadzała ustawowych składek na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. Sąd okręgowy w Gorzowie wydał w tej sprawie wyrok nakazujący uregulowanie zaległości. Jest to spora kwota sięgająca blisko dwóch milionów złotych. I co? Nic się w tej sprawie nie dzieje. A marszałek województwa toleruje ten stan rzeczy i nic nie robi, żeby chronić interes publiczny. I choćby te przykłady świadczą, że w naszym kraju największym problemem jest właściwa egzekucja prawa. 

- I liczycie, że organizując pikiety informacyjne zmusicie nieuczciwych pracodawców do przestrzegania prawa pracowniczego?

- Nie możemy przejść do porządku dziennego nad krzywdą pracowników. Celem pikiet jest poinformowanie jak największej rzeszy klientów sieci sklepów Lidl o panującej tam sytuacji pracowniczej, ale nie tylko. Chcemy poprzez serię akcji dotrzeć do jak najszerszego grona społeczeństwa i uczulić ich na powszechne łamanie prawa pracowniczego w kraju. Ludzie często zauważają to dopiero w chwili, kiedy sami stają się ofiarą. To błąd. Powinniśmy wspólnie dbać o nasz interes, a wtedy przestaniemy być wykorzystywani przez nieuczciwych pracodawców. Zwłaszcza tych zagranicznych, którzy często myślą, że Polacy to reprezentanci trzeciego świata. I że można robić u nas co im się żywnie podoba, a my powinniśmy jeszcze całować ich w rękę. Musimy takiemu myśleniu i działaniu ostro się przeciwstawić, bo tylko wtedy będziemy szanowani.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x