2014-03-07, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Beaty Antropik, właścicielki kwiaciarni w Gorzowie
- Czym dla pani jest Dzień Kobiet?
- Jak dla każdej chyba kobiety jest to ważny dzień. Może kiedyś to święto było wykorzystywane w różnych celach, ale zostawmy dawne lata. Najważniejsze, że tradycja została zachowana. Dla mnie 8 marca to bardzo przyjemny dzień, choć najbardziej pracowity w całym roku. I tak od ponad 20 lat z krótką przerwą.
- Jakie rodzaje kwiatów cieszą się największym zainteresowaniem kupujących?
- Tu się niewiele zmieniło. Dominuje tradycyjny tulipan, wiele osób wybiera róże, do łask powracają goździki, popularnością cieszą się gerbery praz prymulki w doniczkach. Coraz więcej osób decyduje się na bukiety, czasami są one naprawdę sporych rozmiarów. Przy czym wybierane są krótkie i szerokie wiązanki. Niektóre mają nawet do 20 kwiatów.
- Czy mężczyźni chętnie kupują kwiaty w zwykłe, a nie tylko w świąteczne dni?
- Panowie w wieku dojrzałym czy średnim przyzwyczajeni są do robienia swoim wybrankom tej formy prezentów, młodzież trochę mniej. Zależy co każdy z nich wyniósł z domu. Wyjątkiem są Walentynki. W tym dniu głównymi klientami kwiaciarni są nastolatki. Mężczyźni też zaglądają, ale w mniejszej liczbie. Nadal dobrą sprzedaż mamy w popularne imieniny. W sumie powiedziałaby, że tradycja kupowania kwiatów jako upominku dla drugiej osoby jest podtrzymywana.
RB
Trzy pytania do Przemysława Kowalskiego, kibica Stali Gorzów