więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2025

Nieuchronność kary może oczyścić stadiony

2014-03-17, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jacka Ziemeckiego, wiceprezesa Stilonu Gorzów

medium_news_header_6795.jpg

- Ostatnio na piłkarskich stadionach polskiej ekstraklasy znowu zrobiło się głośno o chuliganach. Jesienią w Gorzowie również mieliśmy podczas jednego z meczów nieprzyjemny incydent. Dlaczego część ludzi mieniących się kibicami działa na szkodę sportu?

- Trudno jest mi szczegółowo wypowiadać się na ten temat, zwłaszcza że jest to problem dotykający nasze środowisko od wielu lat. Na pewno przyczyn jest kilka, do niektórych zdarzeń dochodzi w wyniku błędów organizacyjnych. Jak choćby ostatnio w Warszawie, gdzie zamknięto bramę i w efekcie policja nie mogła natychmiast interweniować. W Gorzowie staramy się prowadzić taką politykę wobec kibiców, żeby uniknąć nieprzyjemnych zdarzeń. Co do wspomnianego jesiennego incydentu z odpaleniem świec dymnych i rac podczas spotkania z Promieniem Żary, to już sprawę wyjaśniliśmy i mam nadzieję, że do podobnych zdarzeń nie będzie dochodziło. Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że każdego weekendu w Polsce odbywają się setki meczów w różnych klasach rozgrywek, a do awantur dochodzi sporadycznie i są one udziałem niewielkiej grupy chuliganów. Może jednego promila. Niestety, ma to jednak istotny wpływ na wizerunek całej dyscypliny.

- Czy obowiązkowe wprowadzenie we wszystkich klasach rozgrywek systemu identyfikacji kibiców rozwiąże problem z chuligaństwem?

- Oczywiście, że nie. Inwigilowanie widzów do niczego dobrego nie doprowadzi. Mało tego, wielu miłośników futbolu możemy bezpowrotnie stracić. Mam wrażenie, iż decyzję w tej sprawie podejmowały osoby, które nigdy nie pracowały w żadnym klubie i nie wiedzą o czym rozmawiamy. Od lat system ten funkcjonuje w ekstraklasie i tam mamy najwięcej rozrób. Wprowadzając system dochodzimy do niezwykłej sytuacji, że kluby występujące w klasie A czy B nie będą mogły organizować imprez masowych bez wprowadzenia identyfikacji widzów. A zamontowanie systemu to kwota od 50 do nawet 500 tysięcy złotych.

- Zamykanie stadionów czy pojedynczych trybun również nic nie daje. To jakimi metodami można wygrać ze stadionową chuliganerią?

- Zamknięcie stadionu to nie tylko duże straty finansowe dla klubów, to również karanie prawdziwych sympatyków piłki. Proszę mi wierzyć, ale piłkarscy kibice w Polsce bardzo zmienili się na korzyść. Jest jeden prosty sposób wygonienia chuliganów ze stadionów. Nieuchronność kary! Po każdej niemal zadymie słyszymy, ilu to policja wyłapała pseudokibiców. A potem słyszymy, że prawie wszyscy zostają zwolnieni do domów. O karach to już w ogóle się nie mówi. Szkoda, bo mamy odpowiednie zapisy prawne, mamy sądy, co więc stoi na przeszkodzie, żeby skazywać tych, którzy zakłócają porządek na stadionach czy wokół nich.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x