2014-03-31, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Michała Kuczyńskiego, fana motosportu i pracownika toru kartingowego w Gorzowie
- Jak długo istnieje gorzowski tor w zabytkowej hali?
-Tor powstał niedawno, bo w październiku ubiegłego roku. Pomysł urodził się bardzo dawno temu, ale nie było warunków do jego realizacji. Przede wszystkim potrzebna była hala, a ani o wynajęciu, ani tym bardziej o budowie nie można było marzyć. Teraz hala jest taka, jaka jest. Może nie każdemu się podoba, ale każdy może pojeździć i dobrze się pobawić.
Trzy pytania do Michała Kuczyńskiego, fana motosportu i pracownika toru kartingowego w Gorzowie
- Dysponujemy spalinowymi wózkami, które napędzane są silnikami Hondy o pojemności 200 ccm i mocy 6,5 KM. Napęd jest tak skonfigurowany, że nikomu nie zabraknie gazu pod nogą. Tor ustawiony jest profesjonalnie, jest precyzyjny pomiar czasów i sygnalizacja świetlna. Wypożyczamy również kaski. Nie trzeba więc w nic inwestować.
- Można ostro pojeździć nie narażając się na mandat. Jak wygląda zainteresowanie halowym kartingiem w naszym mieście?
- Na razie zainteresowanie jest średnie. Być może obiekt jest jeszcze zbyt nowy. Szczecińskie tory zna każdy. Na pewno są bardziej komfortowe, ale u nas można codziennie poćwiczyć po to aby w Szczecinie błysnąć umiejętnościami. Poza tym jest to wspaniała zabawa. Można doskonalić umiejętności, które przydadzą się również bardzo za kierownicą samochodu oraz skonfrontować je z innymi w bezpiecznych warunkach.
rar
Trzy pytania do Przemysława Kowalskiego, kibica Stali Gorzów