więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2025

Nie ma złotego środka

2014-04-08, Trzy pytania do...

Trzy pytania do st. kpt. Sebastiana Świstela, dowódcy jednostki gaśniczej nr 2 gorzowskiej straży pożarnej

medium_news_header_7057.jpg

- Rozmawiamy tuż po zakończeniu dogaszania pożaru kamienicy przy ul. 30 Stycznia. Ogień pojawił się na strychu czteropiętrowego budynku. Jak wyglądała sama akcja gaszenia?

- Po otrzymaniu informacji o pożarze natychmiast pojawiliśmy się na miejscu i stwierdziliśmy, że spod dachu ulatniają się kłęby dymu. Natychmiast uruchomiliśmy sprzęt, z którego jeden prąd wody podaliśmy w natarciu z klatki schodowej, drugi natomiast z podnośnika z góry dachu bezpośrednio na ogień. Po chwili na miejsce zdarzenia przyjechały kolejne zastępy straży. W sumie było ich sześć i ponad 30 strażaków. Szybko okazało się, że na poddaszu znajduje się silne źródło ognia, ale dosyć sprawnie poradziliśmy sobie z jego ugaszeniem. Jednocześnie kontrolowaliśmy od strony ul. Armii Polskiej przebieg pożaru i mogę powiedzieć, że ogień nie rozprzestrzenił się na inne budynki. Potem przez kolejne kilkadziesiąt minut strażacy zajmowali się dogaszaniem.

- Czy już można coś powiedzieć na temat przyczyn powstania pożaru, ponieważ pojawiły się opinie, iż doszło do zaprószenia ognia przez osoby bezdomne, które zamieszkiwały na strychu?

- Na to pytanie nie mogę w tej chwili nic powiedzieć, gdyż badaniem przyczyn pożaru zajmie się policja i biegli z zakresu pożarnictwa. Mogę tylko zwrócić uwagę, że ogień prawdopodobnie pojawił się wcześniej i powoli się rozprzestrzeniał, lecz przez dłuższy czas nie był widoczny ani wyczuwalny dla mieszkańców. Po drugie nikogo nie zastaliśmy na miejscu zdarzenia, trudno więc teraz spekulować czy ktoś tam zamieszkiwał. Najważniejsze, że nikt z mieszkańców nie został poszkodowany. Mam nadzieję, że nie doszło też do zalania mieszkań. Trochę wody jest na klatce schodowej, ale to naturalne w takich przypadkach. Najpoważniejszą stratą jest uszkodzony dach, gdyż jego część została przepalona.

- W takich kamienicach dosyć często dochodzi do różnych niebezpiecznych zdarzeń pożarowych. Jak się przed tym zabezpieczyć?

- Nie ma tutaj złotego środka. Trzeba po prostu przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa. Każdy z mieszkańców powinien znać przepisy przeciwpożarowe, bardzo ważne są systematyczne kontrole i unikanie zaśmiecania strychów łatwopalnymi materiałami.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x