więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Jaropełka, Marii, Niny , 3 maja 2025

Stówa za piwo. Taniej jest na działce

2014-06-13, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Czesława Matuszaka, komendanta Straży Miejskiej w Gorzowie

medium_news_header_7784.jpg

- Czy gorzowianie przestrzegają zakaz palenia papierosów w wyznaczonych miejscach publicznych?

- Wiadomo, że palenie papierosów jest, niestety, powszechne i walka z tym nałogiem nie jest prosta. Zwłaszcza, że w większości miejsc publicznych nie ma zakazów. A tam, gdzie są nie zawsze przepisy bywają precyzyjne. Zwróćmy uwagę na przystanki komunikacji miejskiej, gdzie te granice są stosunkowo płynne. Ale muszę przyznać, że ludzie coraz częściej dzwonią do nas i informują o łamaniu tego zakazu. Zdarzają się też sytuacje palenia papierosów w autobusach i tramwajach, w co trudno może uwierzyć. Z naszej strony możemy wysyłać patrole do monitorowania przystanków i w przypadku stwierdzenia, że ktoś łamie zakaz nałożyć mandat. Trudniej natomiast walczy się z przestrzeganiem tego zakazu w kawiarniach i restauracjach. Żebyśmy mogli reagować musi być zgłoszenie. A takowych nie ma. W tym roku mieliśmy tylko jeden telefon w tej sprawie. Może to z jednej strony świadczyć, iż w tych miejscach prawo jest przestrzegane, z drugiej że sami właściciele radzą sobie z tym problemem, bo to oni odpowiadają za to.

- Idzie lato, na dworze mamy coraz wyższe temperatury i do razu widać, że w parkach, na skwerach czy na ławeczkach, i to w centrum miasta, pojawiają się amatorzy chłodnego piwka lub innych alkoholi. Jak duża jest to skala problemu?

- Nasi strażnicy corocznie nakładają mandaty na około dwóch tysięcy osób, a do tej liczby należy doliczyć kary, które wymierzają patrole policyjne. Jeżeli do tego doliczymy tych, którzy spożywają alkohole w miejscach do tego zabronionych, ale mają szczęście i nie są namierzeni przez policję lub straż miejską, to wyjdzie nam poważna liczba. Niestety, im ładniejsza pogoda, tym mamy większe kłopoty z ludźmi, którzy doskonale wiedzą, że prawo zabrania spożywania alkoholi w miejscach publicznych, a jednak ryzykują i świadomie narażają się na kary. To dziwne, bo przecież na każdym kroku mamy ogródeczki piwne, gdzie można na świeżym powietrzu usiąść i napić się piwa lub drinka, można to robić na własnych działkach, w miejscach do tego wyznaczonych na osiedlach. Picie w centrum miasta w parkach czy wprost na ulicy przed blokami mieszkalnymi jest naprawdę uciążliwe dla innych mieszkańców. I proszę to zrozumieć, dlatego dalej będziemy nieprzejednani i będziemy karać.

- A jakie są kary za palenie papierosów i picie alkoholu w miejscach, gdzie jest ustawowy zakaz?

- W przypadku papierosów mandat karny wynosi od 20 do 500 złotych, a więc rozpiętość jest bardzo duża. Natomiast za spożywanie alkoholu bądź jego tylko usiłowanie mandat wynosi 100 złotych. Proszę zwrócić uwagę, że nawet usiłowanie jest już karalne. Co przez to rozumiemy? Jest to takie zachowanie, które prowadzi bezpośrednio do chęci spożycia alkoholu, ale do tego zdarzenia jeszcze nie doszło. Na przykład ktoś ma otwartą puszkę z piwem i ma zamiar się go napić to już kwalifikujemy jako usiłowanie, za które kara jest taka sama jak w przypadku palenia papierosów, od 20 do 500 złotych. Dodam jeszcze, że jak ktoś nie zgadza się z przyjęciem mandatu wtedy następuje złożenie wniosku do sądu, a sąd może wymierzyć karę nawet do pięciu tysięcy złotych.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x