2014-09-24, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Henryka Szymczaka, właściciela punktu prasowego
- Dlaczego znikają kioski Ruchu?
- Nie ma kiosków Ruchu, są kioski prasowe. Kiedyś RUCH był jedyny - teraz mamy cztery wiodące firmy w dostawie prasy. W tej chwili prasę można dostać wszędzie, od stacji paliw po sklepy spożywcze. Domeną punktów prasowych jest większa ilość prasy. Każdy z czytelników czyta od pięciu do maksymalnie dziesięciu tytułów. W punktach takich jak mój można dostać każdy tytuł jaki tylko klient sobie zażyczy. Natomiast w galeriach handlowych i na stacjach paliw są gazety codzienne i tygodniki. Nowinką jest to, że pokolenie tzw. czterdzieści plus zamawia wiele przez internet. Szczególnie różne wydawane kolekcje, np. modeli, minerałów itp. Kolejną przyczyną jest brak miejsc parkingowych. Jeżeli jest gdzie się zatrzymać samochodem, to klient podjedzie, kupi i pojedzie dalej.
- Jak po hot doga?
-Tak jak w Mac Drive. W galeriach zatrzyma się na parkingu, zrobi pełne zakupy i pójdzie do saloniku prasowego. W galeriach są tzw. sieciówki a nie prywatne saloniki. Sieciówki potrafią przez dwa, trzy a nawet pięć lat obniżać ceny do minimum, aby drobni sprzedawcy upadli. Później cena wróci do normalnego poziomu. Naprzeciwko mojego punktu był kiedyś sklep spożywczy. Miał wielu klientów poczynając od urzędników Urzędu Wojewódzkiego, banków a kończąc na mieszkańcach pobliskich domów. Kupowali mleko, bułki, czekolady itp. Powstał Kaufland. Na początku ludzi zafascynował wielki market, a trochę później się do niego przyzwyczaili. Pozornie dość odległy od suprmarketu sklep przy Mieszka I nie wytrzymał. Jak sklep przestał istnieć, zaczęło się larum: gdzie mieszkańcy będą robić zakupy podręczne. Niestety, pozostanie im wyłącznie Kaufland. Ten mechanizm jest prosty. Chodzi o to, że do takiego punktu jak mój, klient wchodzi na minutę dwie i bardzo się spieszy. W supermarkecie jest skazany na godzinny pobyt, bo musi obejść sklep nim trafi do kasy. Klient na to się godzi.
- Jak to się ma do kiosków prasowych?
- Upadek kiosków to suma tych wszystkich pozornie drobnych zjawisk. Jednak jedną z najważniejszych przyczyn jest powstawanie dużych galerii handlowych. Miała galeria Nova Park ożywić Zawarcie. Ożywiła w ten sposób, że 50 metrów poza nią nic już się nie dzieje. Jeżeli mówimy teraz o nowej galerii, która powstać ma na Górczynie, to musimy pamiętać, że częściowo podupadnie Panorama i Kupiec Gorzowski. Oberwie też Askana dlatego, że w nowej galerii ma być kino. Wszyscy będą zafascynowani nowym kinem i tam ruszą. Poza tym zanika handel na Chrobrego i tego logicznym następstwem jest zanik handlu na Mieszka I. U mnie jest ostatni punkt, w którym można kupić bilety, wyroby tytoniowe, prasę i inne drobiazgi. Następny znajduje się dopiero przy zajezdni na Piaskach, około 1,5 km dalej.
rar
Trzy pytania do Moniki Studenckiej, projektantki, zwyciężczyni konkursu Recykling Fashion Show