2014-09-25, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Agnieszki Sawali-Doberscheutz, gorzowianki z wyboru i podróżniczki
- Organizuje pani Festiwal Podróżniczy Multikulti. Co to jest za impreza?
- To trzydniowy maraton spotkań z podróżnikami i nie tylko. Otwarcie trzeciego sezonu slajdowisk poświęconych podróżom. Marzyło nam się takie spotkanie od dawna i w końcu się udało. Jak mówiłam, impreza potrwa trzy dni i mam nadzieję, że będzie interesująco. Od piątku do niedzieli w auli głównej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej będzie można oglądać filmy i spotykać się z ciekawymi ludźmi. Wejścia są niepłatne.
- Gościem imprezy będzie generał Mirosław Hermaszewski, pierwszy polski kosmonauta. Skąd pomysł, aby właśnie generała zaprosić?
- Pomysł urodził się półtora roku temu, a skonkretyzował rok temu. Wszystko oczywiście opierało się o pieniądze, bo nie ukrywam, że to trochę wysoka półka. Ale się udało. A dlaczego pana generał? Kilku powodów. Przecież bycie kosmonautą, to też pewna podróż i to z gatunku tych rzadkich. Ja już kiedyś miałam szczęście być na spotkaniu z panem generałem, i nie ukrywam, że zauroczył mnie bardzo, bo to fascynująca i ujmująca osoba. No i tak sobie zamarzyłam, żeby może kiedyś w Gorzowie urządzić z nim spotkanie. Wiem, że bardzo wielu ludzi czeka na to spotkanie. O takim spotkaniu marzył mój teść, niestety, nie doczekał i ja to też trochę robię dla niego właśnie. Przecież generał jest bardzo znany i ceniony. A jako anegdotkę powiem, że kiedy wysyłałam honorarium za spotkanie, to pani w banku nie była w zbyt dobrym humorze, ale kiedy zaczęłam jej dyktować, dla kogo przelew, to na nazwisko generała, zareagowała, niemożliwe, TEN HERMASZEWSKI???? No i humor wrócił.
- Festiwal sumuje dwa sezony slajdowisk, czyli spotkań z podróżnikami, i otwiera trzeci. Co więc czeka nas w tym roku?
- Trudne pytanie. Wszystko będzie zależeć od pieniędzy. Na razie mamy potwierdzone dwa kolejne terminy spotkań slajdowiskowych w Filharmonii Gorzowskiej, więc jeszcze w październiku i listopadzie na pewno imprezy się odbędą. Wiem, że gorzowianie na nie czekają. To spotkania za darmo. Co dalej, to zobaczymy. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i uda nam się zaprosić na drugi festiwal. Chciałabym bardzo, aby też wstęp był za darmo, ale jak już będzie bardzo ciężko, to zrobimy imprezę biletowaną, ale to kwestia przyszłości. Na pewno chcemy, aby spotkania z podróżnikami się odbywały i na pewno zrobimy wszystko, aby się udało.
R.O.
Trzy pytania do Moniki Studenckiej, projektantki, zwyciężczyni konkursu Recykling Fashion Show