2015-02-24, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Edwarda Jaworskiego, dyrektora Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gorzowie
- Kończy się remont zabytkowej willi przy ul. Sikorskiego, byłej siedziby głównej. Od kiedy zacznie ona działać?
- Oficjalne przekazanie budynku po remoncie zaplanowaliśmy na 5 marca. I od tego dnia willa znów wraca do życia.
- Co tam się będzie mieścić?
- To będzie miejsce reprezentacyjne. Porównam może trochę na wyrost do pałacu Krasińskich w Warszawie, gdzie Biblioteka Narodowa ma swoje sale recepcyjne oraz mieszczą się tam zbiory specjalne. W naszym przypadku też tak będzie, że willa Lehmana będzie siedzibą działu zbiorów specjalnych. Przede wszystkim ruszy stała galeria grafiki. Będą tam prezentowane prace artystów urodzonych w Gorzowie lub działających na stałe. Poza tym będzie gabinet karykatur, gabinet rycin, kartografii. Ważnym elementem będzie gabinet historii książki. Chcemy pokazać, że choć zmienił się nośnik, bo z papierowego na coraz częściej elektroniczny, to jednak pismo zostało. Pokażemy w tym miejscu, jak zmieniała się książka. A ponieważ w swoich zbiorach nie mamy papirusów ani tabliczek z pismem klinowym, więc część ekspozycji będzie wirtualna. No i to będzie miejsce do lekcji bibliotecznych, pokazów dla przedszkolaków. Będzie też miejsce do prezentacji mebli gdańskich, bo mamy taką kolekcję w depozycie. W przyszłości w piwnicy ruszy pracownia digitalizacji, ale to kwestia późniejsza, bo musimy zdobyć na to pieniądze. No i oczywiście będzie mała restauracyjka.
- Czyli już 5 marca gorzowianie mogą przyjść, i bibliotekę oglądać?
- Owszem, wnętrza będą otwarte, ale trzeba też wiedzieć, że po 5 marca zaczniemy przeprowadzkę działu zbiorów specjalnych, tak że taka już pełna działalność tego miejsca ruszy najpewniej na początku kwietnia. Ale oczywiście każdy zainteresowany będzie mógł wejść i zobaczyć, jak willa wygląda po remoncie.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Moniki Studenckiej, projektantki, zwyciężczyni konkursu Recykling Fashion Show