więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2025

Pojechać ścieżką rowerową z Gorzowa do Berlina

2015-04-20, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Lecha Piaseckiego, byłego mistrza świata w kolarstwie

medium_news_header_11016.jpg

- Czy w Gorzowie mamy dobrze rozwiniętą sieć ścieżek rowerowych?

- W porównaniu do miast podobnej wielkości jak nasze, Gorzów pozostał trochę w tyle z budową tych ścieżek. A te, które mamy, niestety, nie są najwyższych lotów. Problemem często jest ich nawierzchnia. Ścieżki z polbruku ładnie  wyglądają, ale jazda po nich jest dużo bardziej utrudniona niż na asfaltowych. Trasy z kostki są dobre tylko dla rowerzystów wolno przemieszczających się, tych dojeżdżających do pracy lub traktujących jazdę na rowerze typowo turystycznie. Rowerzyści jeżdżący z większą prędkością muszą unikać polbruku, gdyż jest on niebezpieczny i łatwo nam nim uszkodzić cienkie opony, jakie stosuje się w rowerach do szybszej jazdy. Innym problemem są różne krawężniki. Ścieżki często są wąskie i zajęte przez spacerujących ludzi czy matki z wózkami. Przyznaję, że jak wsiadam na rower zawsze wybieram wyasfaltowaną drogę.

- W ubiegłym roku sporo mówiono o rozwoju tras rowerowych w Gorzowie, nasze miasto ma zostać podłączone nawet pod międzynarodowe ścieżki. Wierzy pan w rozwój infrastruktury rowerowej w naszym mieście?

- Mamy akcję ,,wały dla rowerów’’. Trudno liczyć, żeby na wałach ktoś położył asfalt, ale niech chociaż zostaną wyrównane trasy i pokryte odpowiednią nawierzchnią szutrową. Rowerami wyścigowymi jeździć na takim podłożu nie będzie można, ale zyskają ci, korzystający z rowerów górskich czy trekkingowych. Z kolei koncepcja połączenia istniejących już dróg z sąsiednimi gminami, a przede wszystkim wybudowanie w ramach EuroVelo kolejnych kilometrów ścieżek i włączenie ich ogólnoeuropejską sieć, to znakomity pomysł. Chyba wszystkim gorzowskim rowerzystom, mi również, marzy się, żebyśmy kiedyś mogli pojechać na swoich jednośladach na przykład do Berlina. A czy wierzę w ten rozwój? Chciałbym, żeby on nastąpił, ale wiadomo, że wiążę się to z ogromnymi nakładami finansowymi. Czy one się znajdą, tego nie jestem w stanie przewidzieć. Trzeba jednak działać w kierunku rozwoju turystyki rowerowej, gdyż ludzie coraz chętniej przesiadają się z aut na jednoślady.

- W ubiegłym roku polskie kolarstwo odniosło wiele spektakularnych sukcesów sportowych, z czego największym było zdobycie przez Michała Kwiatkowskiego złotego medalu w wyścigu elity na mistrzostwach świata. Niewielu pamięta, że to pan był pierwszym polskim mistrzem świata zawodowców, choć było to na torze. Pańskim zdaniem polskie kolarstwo już na dobre podniosło się z kolan?

- Jak w każdej dyscyplinie sportu, podobnie też w życiu, są wzloty i upadki. Polskie kolarstwo rzeczywiście przez wiele lat miało kłopoty z wypłynięciem na szersze wody, ale w tej chwili możemy mówić o okresie wzlotu. Nie wzięło się to z niczego. To wieloletnia praca całego środowiska, trenerów, a przede wszystkim samych zawodników. Dzisiaj tymi gwiazdami są Michał Kwiatkowski i Rafał Majka, ale proszę mi wierzyć, że za ich plecami znajduje się następna grupa bardzo utalentowanych i ambitnych kolarzy. Uważam, że przez najbliższe lata nasze kolarstwo będzie jeszcze rosło w siłę, ponieważ młodzi adepci tej dyscypliny, widząc obecne sukcesy, z jeszcze większą ochotą zaczynają trenować. To mi przypomina trochę czasy Adama Małysza. Kiedy zaczął wygrywać szybko pojawiła się kolejna grupa ambitnych skoczków i dzisiaj Małysz już nie skacze, ale sukcesy mamy nadal. W sporcie bardzo ważne są wzorce. Pamiętam, że trafiłem do kolarstwa pod wpływem sukcesów Ryszarda Szurkowskiego. Kiedy wygrałem Wyścig Pokoju i pierwszy raz zostałem mistrzem świata, natychmiast miałem mnóstwo naśladowców. Dlatego nie martwiłbym się o sukcesy, bardziej martwią mnie kłopoty klubów, które zajmują się szkoleniem. Wszędzie brakuje pieniędzy, sprzętu, ale może dzięki wspomnianym sukcesom również dla tego małego, klubowego kolarstwa zaświeci słońce.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x