Bezpłatne parkingi w centrum nie ułatwiają pracy MZK

2015-09-08, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Romana Maksymiaka, prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji

- Od 1 sierpnia na terenie MZK działa stacja, na której indywidualni kierowcy mogą w atrakcyjnych cenach kupować olej napędowy. Po miesiącu działalności może pan powiedzieć, że warto było realizować tę inwestycję?

- Tak, ponieważ jako spółka mamy dodatkowe przychody ze sprzedaży, możemy również negocjować ceny zakupów, gdyż zamawiamy więcej oleju napędowego niż do tej pory. Do autobusów miesięcznie wykorzystujemy 160 tysięcy litrów, a sprzedaż dla indywidualnych klientów to na razie kilkadziesiąt tysięcy. Jest to więc kilkanaście procent, ale dopiero wystartowaliśmy i liczę, że wskaźnik ten będzie rósł z każdym miesiącem. Są jeszcze inne zalety. Mieszkańcy mają bogatszy wybór miejsc, gdzie mogą zaopatrywać się w paliwo. To widać, gdyż pierwszy miesiąc przyniósł nam sprzedaż o prawie 50 procent wyższą od zakładanej. Jest to miłe zaskoczenie, ponieważ nasza stacja jest samoobsługowa i wydawało się, że kierowcy będą wahać się z przyjazdem do nas, ale widocznie zachęciła ich naprawdę niska cena. Z obsługą nie ma problemu, bo staraliśmy się dokładnie wszystko opisać w formie graficznej. Dodam jeszcze, że nasz produkt jest bardzo wysokiej jakości.

- Gorzej z ofertą. Dlaczego nie można kupić benzyny bezołowiowej?

- Pod tym względem rzeczywiście na razie nie możemy aspirować do najlepszych w mieście, ale to kwestia czasu. Od czegoś musieliśmy ruszyć. Jesteśmy w trakcie przygotowywania dokumentacji oraz powoli przymierzamy się do budowy odpowiednich zbiorników i zakupu dystrybutorów. Chcemy już w przyszłym roku, może uda się w pierwszym półroczu, rozszerzyć propozycję o paliwo bezołowiowe. Rozważamy ponadto budowę myjni samochodowej i sklepu, wzorem większości stacji.

- A co należy zrobić żeby gorzowianie chętniej jeździli komunikacją miejską?

- Dążyć do budowy jak najwyższej jakości usług i atrakcyjności cen biletów. To są główne dwa parametry. Co należy rozumieć przez jakość? Potrzebny jest wysokiej klasy tabor i w tym kierunku działania są prowadzone od dłuższego czasu. Autobusów naprawdę nie musimy się wstydzić. Są one wysokiej jakości, klimatyzowane, niskopodłogowe. Gorzej z tramwajami, ale w ramach planu transportowego zostaną one wymienione i pod tym względem pasażerowie nie będą mogli już narzekać. Trzeba iść również w kierunku tworzenia jak największej ilości bezpośrednich połączeń pomiędzy określonymi punktami miasta. Z drugiej strony musi być prowadzona rozsądna polityka parkingowa. Zwalnianie kierowców z płatności za parkingi w centrum nie ułatwia nam pracy. Należy raczej zachęcać gorzowian do pozostawia aut w domach i przyjeżdżania do centrum środkami komunikacji miejskiej. W wielu europejskich miastach dawno to zrozumiano, bo tego rodzaju działania mają jeszcze pozytywny aspekt ekologiczny.