więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Kornela, Lizy, Stanisława , 8 maja 2025

Wynegocjowane warunki są naprawdę dobre dla obu stron

2015-09-28, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jacka Wójcickiego, prezydenta Gorzowa

medium_news_header_12585.jpg

- Panie prezydencie, co się dzieje z naszymi spółkami miejskimi, a dokładnie chodzi mi o odejście prezesa GRH Marcina Bartolda oraz zawieszenie wiceprezesa ZUO Marka Wróblewskiego?

- Jeżeli chodzi o prezesa Bartolda nie jesteśmy w stanie konkurować z biznesem. Dostał on ofertę pracy z branży, w której wcześniej pracował i nie byliśmy w stanie zaoferować mu dwukrotnie wyższej pensji. Jeżeli chodzi o sprawę prezesa Wróblewskiego, to nie doszukiwałbym się tu niczego wyjątkowego. Mam jednak wrażenie, że ZUO w którymś momencie odeszło od realizacji zadań komunalnych i jednocześnie zapomniało, że ma służyć mieszkańcom. Mam ponadto obawy, że nad niektórymi inwestycjami poczynionymi przez spółki-córki miasto nie ma właściwej kontroli. A inwestycje zostały w dużej części poczynione z kredytów. W tej chwili poprzez audyt chcemy sprawdzić czy inwestycje są zasadne. Doceniamy wkład prezesa Wróblewskiego w rozwój zakładu. Dlatego wierzę, że nasza współpraca będzie kontynuowana, ale najpierw chcemy mieć czystość sytuacji.

- Jeszcze 2-3 miesiące temu był pan sceptycznie nastawiony do kontynuowania turniejów Grand Prix w naszym mieście. Co się takiego wydarzyło w ostatnim czasie, że zmienił pan zdanie?

- Żeby byś bardziej precyzyjnym muszę przypomnieć, że od początku mojego urzędowania byłem przeciwnikiem wydatkowania tak dużych pieniędzy na wykup licencji, jak to miało miejsce w ostatnim pięcioleciu. Grand Prix jest świetną imprezą, ale powiedzmy jasno, że budowanie poprzez te zawody marki ,,Gorzów przystań’’ nie zdało egzaminu. Dlatego moim warunkiem było, że możemy kontynuować współpracę z BSI na rozsądnych warunkach. Negocjacje do łatwych nie należały i nie chciałby tu zdradzać kulis rozmów. Mogę powiedzieć, że przełom nastąpił po rozegraniu Grand Prix w Gorzowie pod koniec sierpnia. Do tego doszedł sukces Bartka Zmarzlika w Rybniku i kiedy stało się jasne, że będzie on stałym uczestnikiem tego cyklu w przyszłym roku była to dodatkowa dla nas motywacja. Zwłaszcza, że BSI również było zdeterminowane, żeby przedłużyć umowę. A kiedy dwie strony dążą do tego samego łatwiej jest znaleźć nić porozumienia. Wynegocjowane warunki są naprawdę dobre dla obu stron.

- Temat Grand Prix lada dzień zostanie zamknięty, ale co dalej z innymi dyscyplinami sportu w mieście oraz obiektami sportowymi?

- Wierzę, że rozstrzygnięcia w tym obszarze zapadną niebawem. Nie oznacza to, że emocje opadną. Wiadomo, tam gdzie są pieniądze, tam są różne wizje i nie wszystkich zadowolimy. Mogę zapewnić, że chcemy rozwijać nie tylko żużel, ale też pozostałe dyscypliny sportowe, które w Gorzowie mają silne podstawy szkoleniowe oraz tradycje. Dopracowywana jest strategia rozwoju sportu i mam nadzieję, że prace w wykonaniu rady ds. sportu zostaną zakończone do połowy października. I wtedy przedstawimy nasze propozycje radnym. Bardzo ważne są przede wszystkim inwestycje. Pomysł budowy hali przy PWSZ jest ciekawy, zwłaszcza że widzimy możliwości sfinansowania tej budowy z różnych źródeł. W tym również z miejskich. Jestem także optymistycznie ustosunkowany do modernizacji stadionu piłkarskiego, ale potrzebujemy trochę czasu na przygotowanie planu działania i finansowania.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x