więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Igi, Mamerta, Miry , 11 maja 2025

Trzeba mówić jednym głosem i przedstawić racjonalne argumenty

2015-10-26, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Roberta Surowca, przewodniczącego rady miasta

medium_news_header_12858.jpg

- Zarząd województwa jest gotowy przeznaczyć od przyszłego roku 400 tysięcy złotych na dofinansowanie połączenia kolejowego z Gorzowa do Berlina. Pan uważa, że nadal powinny być prowadzone rozmowy z firmą Arriva w sprawie uruchomienia połączenia z Torunia przez Gorzów i dalej do Berlina. Dlaczego?

- Jesteśmy województwem, które powinno współpracować z innymi regionami. W niedalekiej przeszłości taka współpraca międzywojewódzka przyniosła nam już wiele pozytywnych rozwiązań, choćby w drogownictwie. Mam tu na myśli drogi S-3 czy 22. Dlatego, jako rada miasta w porozumieniu z burmistrzami i wójtami okolicznych miast i gmin, będziemy namawiali zarząd województwa do zmiany decyzji. Propozycja uruchomienia połączenia tylko z Gorzowa do Berlina nie rozwiązuje wielu spraw. Dla gorzowian trasa z Berlina do Torunia pod wieloma względami jest atrakcyjniejsza. Powinniśmy skorzystać z możliwości, jaką daje nam porozumienie z władzami Piły, Bydgoszczy czy Torunia i zgodzić się na uruchomienie tego połączenia.

- W tym celu trzeba przekonać panią marszałek Elżbietę Polak. Jak to zrobić, skoro rozmowy na ten temat toczyły się wiele miesięcy i nie przyniosły spodziewanego efektu?

- Pamiętam, jak kiedyś rozmawialiśmy na temat planu zagospodarowania województwa lubuskiego i wiele północnych tematów nie było rozwiązanych po naszej myśli. I potrafiliśmy się zjednoczyć. Zorganizowaliśmy spotkanie z wojewódzkimi radnymi, burmistrzami, wójtami i do Zielonej Góry wysłaliśmy sygnał, że województwo lubuskie to również jego północna cześć. Najważniejsze, żeby mówić jednym głosem i przedstawić racjonalne argumenty. Mamy ponadto wsparcie województw ościennych, w tym mocny głos prezydenta Piły Piotra Głowskiego, który niedawno na ręce poseł Krystyny Sibińskiej przesłał list, w którym napisał, żebyśmy wspólnie starali się łączyć nasze działania dla dobra wspólnego mieszkańców naszych miast i województw. Bo tu chodzi przede wszystkim o mieszkańców. Mamy też informację, że włodarze Bydgoszczy i Torunia są bardzo zainteresowani tym projektem, a bez udziału naszego województwa to połączenie upadnie. Byłem na spotkaniu z przedstawicielami firmy Arriva i praktycznie wszystko w tej materii jest dogadane. Można jeszcze porozmawiać na temat samej wysokości dofinansowania, bo na razie mówi się o kwocie miliona złotych. Pamiętajmy również, że samorządy lokalne zgłosiły chęć partycypowania w części kosztów w postaci promocji czy wykupu części biletów.

- Decyzję trzeba podjąć jednak szybko, bo zaraz zostanie zamknięty budżet na 2016 rok i temat zapewne upadnie na kolejny rok. Czy w sytuacji sporego zamieszania w sejmiku wojewódzkim, gdzie trwają przepychanki dotyczące powołania nowej koalicji uda znaleźć się porozumienie przed uchwaleniem budżetu?

- Chciałbym, żeby w sejmiku był porządek i żeby podejmowano tam rozsądne decyzje. Wystarczy wziąć kalkulator i policzyć, co bardziej nam się opłaca? Na północy województwa nie mamy wątpliwości, że bardziej racjonalnym i ważniejszym połączeniem jest to proponowane przez Arrivę, a nie to promowane przez zarząd województwa.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x