2016-02-23, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Janiny Grzecznowskiej, dyrektorki Zespołu Szkół Mechanicznych
- Niedługo Zespół Szkół Mechanicznych oficjalnie będzie nosił imię Zesłańców Sybiru. Skąd wziął się pomysł na taką nazwę?
- Kiedyś w latach 60-tych patronem szkoły był gen. Karol Świerczewski, ale po przemianach ustrojowych z powodów historyczno-politycznych ta nazwa została zniesiona i od tamtej pory nie mieliśmy żadnego patrona. Jako szkoła od lat współpracujemy z gorzowskim Związkiem Sybiraków, nasz poczet sztandarowy jest obecny na wszystkich uroczystościach, a Sybiracy często odwiedzają naszą szkołę. Szczególny moment nastąpił przed rokiem podczas obchodów 75 rocznicy deportacji Polaków, gdy uczestniczyłam w uroczystościach zorganizowanych w bibliotece. Siedząc wśród Sybiraków dotykałam wręcz żywej historii tamtych lat, ale zrozumiałam też, że ze względu na sędziwy wiek tych ludzi ta historia niedługo odejdzie. I naszła mi taka myśl, żeby zgłosić radzie pedagogicznej oraz uczniom pomysł przyjęcia nowego imienia. Chyba każdy z nas ma kogoś w bliższej lub dalszej rodzinie, kto był w okresie wojny wywieziony w głąb Rosji. Chcę przez ten gest dać szansę moim uczniom, żeby zdążyli poznać tych ludzi, porozmawiać, a za ileś lat niech sami opowiedzą dzieciom, co teraz mają okazję wysłuchać. Po podjęciu uchwał ze strony rady pedagogicznej, rady rodziców, akceptacji uczniów otworzyliśmy drogę do nadania imienia szkole, oczywiście za zgodą władz miejskich. Dodam jeszcze, że każdy miał prawo złożyć kontrpropozycję, ale nikt tego nie uczynił, bo w tej sprawie pojawiła się wyjątkowa jednomyślność.
- Czy tylko ten impuls zadecydował o przyjęciu Sybiraków jako patrona?
- Nie. Nasza szkoła zawsze dbała i dba o wychowanie patriotyczne. Dla nas pojęcie ,,Bóg, Honor, Ojczyzna’’ nigdy nie stanowiło pustego sloganu, a Sybiracy noszą te wartości w sobie i dzielą się nimi podczas różnych spotkań. Co jeszcze istotne, to Sybiracy uczą nas szacunku i godności ludzkiej. Są istotnym elementem wiążącym naszych uczniów z własną tożsamością, uczą jak szanować małą ojczyznę. W dobie zagubienia autorytetów i wartości dla nas nowy patron niesie w sobie dodatkowo istotny aspekt wychowawczy, o którym już wspomniałam, ale warto to podkreślać na każdym kroku.
- Szkoła obchodzi w tym roku jubileusz 70-lecia istnienia. Jakie z tej okazji są przygotowywane uroczystości?
- Cały obecny rok szkolny ogłosiliśmy rokiem jubileuszowym. Mieliśmy już uroczystą mszę, w tej chwili odbywają się spotkania z Sybirakami, organizowane są różne konkursy. W klasach pierwszych prowadzimy zajęcia, na których uczniowie poznają historię szkoły. W ostatni piątek odbyła się konferencja, podczas której zaproszona grupa naszych absolwentów opowiedziała, co dała im szkoła w obliczu późniejszej pracy zawodowej. 4 marca z kolei w teatrze odbędzie się uroczysta gala, na którą chcemy zaprosić byłych pracowników i absolwentów. Natomiast 13 kwietnia, w rocznicę kolejnej zsyłki Sybiraków w kościele przy ul. Żeromskiego, odbędzie się uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej. W kwietniu, dokładnie 23 czekają nas dni otwarte szkoły. Najpierw o godzinie 10.00 odwiedzą nas gimnazjaliści, których będziemy zachęcać do przyjścia do nas, a dwie godziny później do dawnych klas wejdą absolwenci. Otworzymy kroniki, będą byli i obecni nauczyciele i mam nadzieję dużo wspomnień. Poza tym do końca roku szkolnego nasza placówka jest otwarta dla byłych uczniów. Jeżeli jakaś grupa chce spotkać się u nas w innym terminie prosimy o kontakt. W czerwcu czekają nas jeszcze rocznicowe zawody sportowe.
RB
Trzy pytania do kom. Grzegorza Jaroszewicza, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie