2016-03-17, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Mariana Łazarskiego, prezesa Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego
- Już w piątek otwarcie 61. Dorocznej Wystawy Fotograficznej. Dlaczego to taka ważna wystawa?
- No właśnie dlatego, że to 61 wystawa, bo tyle lat istnieje GTF. To kontynuacja tradycji, dobrej tradycji. W tamtych czasach, na początku naszej historii byliśmy jednym z bardziej liczących się towarzystw w Polsce. Każdy miał szansę się wykazać, czegoś nauczyć. Dziś każdy może sobie robić, co chce. I choć robi się setki i tysiące zdjęć, to potem jest kłopot z wyborem. Autorzy nie potrafią wybrać pięciu dobrych odbitek. A towarzystwa fotograficzne uczyły tej sztuki. Zresztą do dziś to robią.
- Jaką fotografię zobaczymy w tym roku?
- A bardzo różną, bo będzie trochę portretu, trochę pejzażu. No i będzie trochę takich zdjęć wymyślonych. Chodziło nam w tym roku o to, aby autorzy pokazali zdjęcia czarno-białe. No i jak kto poszedł na łatwiznę i zwyczajnie zdjął w jakimś programie kolor, otrzymał efekty dalekie od zamierzonych, ale ci, co się bawili szarościami, pokazali naprawdę dobre zdjęcia. Poziom jest różny, bo jest fotografia znakomita, zresztą przyznane są I i II miejsce oraz nagrody za kategorie tematyczne. Ale są też i fotografie takie sobie. W każdym razie chcieliśmy, aby tych 31 autorów, którzy się do nas zgłosili, miało choć po jednym zdjęciu na tej wystawie. Efekty może każdy ocenić sam na wernisażu już w piątek o 18.00.
- Czym dziś ludzie robią zdjęcia?
- Cały czas aparatami cyfrowymi w większości. Ale daje się zauważyć też powrót do fotografii analogowej, która jest jednak bardzo droga. Mimo tego powrót jest zauważalny i my dlatego poświęcamy tej technice, temu sposobowi fotografowania naszą następną imprezę, czyli Konfrontacje Fotograficzne.
- Dziękuję.
Trzy pytania do kom. Grzegorza Jaroszewicza, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie