więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Dionizego, Nadziei, Zofii , 15 maja 2025

Segregujemy śmieci, ale nie wszystkie i nie do końca

2016-04-18, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jana Szczepańskiego, właściciela firmy Laguna,  jednego z operatorów zajmujących się wywozem odpadów komunalnych

medium_news_header_14519.jpg

- Zajmuje się pan wywozem odpadów komunalnych w drugim miejskim sektorze. Czy z pańskich obserwacji wynika, że gorzowianie segregują śmieci jak należy?

- Z pozycji wywoźnika mogę powiedzieć, że z roku na rok widać postępy w tym obszarze. Wcześniej praktycznie segregacji nie było, a wokół pojemników najczęściej mieliśmy totalny bałagan. Nasi mieszkańcy za bardzo też nie do końca rozumieli na czym polegają tzw. frakcje, ale to się powoli zmienia. Duże znaczenie ma właściwe opisanie pojemników. Do tego zaliczyć trzeba bardzo dobrą współpracę z Zakładem Utylizacji Odpadów. Oczywiście do ideału jeszcze sporo brakuje i nadal trzeba nad tym pracować. Już parokrotnie złożyliśmy do MG-6 swoje spostrzeżenia, co można poprawić, w jakim kierunku pójść, żeby zwiększyć stopień prawidłowej segregacji. Cieszę się, że te nasze uwagi są przyjmowane. Wszystkim bowiem zależy na prawidłowej segregacji. Ale nawet jak z naszej strony wszystko będzie grało, to i tak najważniejsi są mieszkańcy. To oni muszą w domach podzielić odpady na suche, mokre, plastik, szkło, papier, itd. Z tym dalej jest problem, nie wszyscy tego przestrzegają, a przecież jest to w interesie całego społeczeństwa. Często jeżdżę do Austrii i bywa, że wynajmując prywatne kwatery ich właściciele pierwszego dnia robią nam szkolenie, tłumacząc jak wygląda u nich segregacja, żebyśmy w czasie pobytu potrafili się do tego dostosować. Oni są przekonani, że u nas w kraju czegoś takiego nie ma, stąd chcą nas uczyć. Wierzę, że jest to tylko kwestia czasu, kiedy dopracujemy wszystko także w Polsce.

- Jak pan ocenia pomysł prezesa Zakładu Utylizacji Odpadów, żeby w przyszłości ta właśnie  spółka zajęła się zbieraniem i wywozem odpadów?

- Moja ocena będzie oczywiście subiektywna. Temperatura dyskusji wokół tego zagadnienia powoli rośnie, ale trzeba rozmawiać i znaleźć najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia wszystkich stron, które będzie zarazem najlepszym rozwiązaniem dla miasta i mieszkańców. Moim zdaniem powinniśmy dążyć do powołania czegoś na wzór konsorcjum z udziałem lokalnych operatorów i spółki. Natomiast na miejscu spółki byłbym ostrożnym z próbą realizowania pomysłu całkowitego przejęcia wywozów. Koszty inwestycji są ogromne, sam zakup pojemników czy samochodów specjalistycznych to niebotyczne pieniądze, które zapewne trzeba byłoby sfinansować z kredytów. To nie wszystko. Zakup odpowiedniego sprzętu nie zamyka sprawy, gdyż musi on być na bieżąco konserwowany, uzupełniany, naprawiamy i unowocześniany. Do tego trzeba zatrudnić liczną rzeszę pracowników. Znam miejscowości, które zdecydowały się na taki wariant i corocznie muszą dokładać do tego interesu duże pieniądze, bo nie mogą w nieskończoność podnosić opłat. Prowadzenie takiej prywatnej firmy jest bardzo skomplikowane, a zarobki są minimalne. Bywa, że zajmowanie się samymi usługami wywozu odpadów jest wręcz nieopłacalne, stąd takie firmy jak moja zajmują się także innymi usługami. I jeszcze jedna sprawa. Operatorzy działający zwłaszcza na miejscu są przygotowani do pracy przez 24 godziny na dobę. Posiadają odpowiednio wyposażone bazy i w razie różnych komplikacji natychmiast reagują. Nie wiem, czy miasto będzie w stanie kiedykolwiek taką bazę stworzyć, nie mówiąc już o przewoźnikach zagranicznych.

- 22 kwietnia czeka nas kolejny Światowy Dzień Ziemi, w trakcie którego będą prowadzone akcje promujące postawy ekologiczne. Tego dnia zapewne nie obędzie się bez spontanicznego sprzątania. Czy jest to dobry moment na edukację społeczną w zakresie segregacji odpadów?

- Jak najbardziej. Ten dzień powinien zostać wykorzystany do działań wskazujących, jak ważne dla nas wszystkich jest poszanowanie Ziemi, miejsca naszego życia. Jako firma chcemy włączyć się w te działania i przez trzy dni, poczynając od 21 do 23 kwietnia ponadprogramowo będziemy zbierać z naszego sektora gabaryty, wyjaśniając jednocześnie mieszkańcom o potrzebie segregacji także gabarytów. Dlatego prosimy o powiadamianie nas telefonicznie o chęci wystawienia gabarytów, na pewno przyjedziemy. Przy czym obsługę będziemy wykonywać jedynie w drugim sektorze, czyli na  osiedlach Manhattan, Dolinki, Górczyn i okolicznych.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x