więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Dionizego, Nadziei, Zofii , 15 maja 2025

Wszystkie inwestycje są skierowane do pobudzenia gospodarki

2016-04-27, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jacka Wójcickiego, prezydenta Gorzowa

medium_news_header_14618.jpg

- Panie prezydencie, poznaliśmy wieloletni plan inwestycyjny, ale jak to bywa przy tego rodzaju dokumentach zawsze pojawiają się liczne pytania. Pierwsze z nich brzmi: na ile uda się ten plan zrealizować i czy dzięki niemu rozwiniemy się gospodarczo?

- Myślę, że plan zrealizujemy w 110 procentach. Jest on naprawdę realny w założeniach. Niektórzy zapewne dopatrzą się w nim pewnych braków, spektakularnych wizji, ogromnych budowli, ale nam nie chodzi o poklask. Przyjęliśmy założenie, że idziemy w kierunku oczekiwanym przez mieszkańców, ale jednocześnie zakładamy, że z zaplanowanych środków uda się zaoszczędzić trochę pieniędzy, dzięki którym wykonany dodatkowo kilka, kilkanaście inwestycji. To będzie wartość dodana. Wszystkie inwestycje są skierowane do pobudzenia naszej gospodarki, poczynając od infrastruktury drogowej i zbrojenia terenów, poprzez rozwój szkolnictwa zawodowego i wyższego, kończąc na sferach socjalnych, jak remonty i budowa żłobków czy przedszkoli. Oczywiście jednoznacznie nie da się określić, na ile zainwestowane pieniądze przyniosą rozwój gospodarczy, ale jestem przekonany, że pod tym względem miasto też się mocno rozwinie.

- Jak wyglądało tworzenie tego planu, były przy tym jakieś kontrowersje?

- Największym problemem był wybór inwestycji, które my określaliśmy jako priorytetowe w stosunku do dostępności pozyskania na nie środków zewnętrznych. Przykład: to, że prawie wszystkie ulice w mieście wymagają remontów wiemy wszyscy. Musieliśmy jednak dokonać z bólem serca pewnej gradacji i wybrać te ulice, na które będziemy mieli największe szanse uzyskać dofinansowanie ze środków unijnych lub ministerialnych. Podobnie rzecz wyglądała w innych obszarach. Kolejna sprawa to takie przygotowanie planu, żeby w latach 2017-19 być gotowym na gigantyczną wręcz pracę, bo zdecydowania większość naszych prac przypada na ten czas. Już teraz mogę powiedzieć, że nasze kadry będą musiały zostać wzmocnione, żebyśmy mogli z wszystkimi zadaniami sobie poradzić.

- Co pan powie tym mieszkańcom, którzy od kilkunastu lat przychodzą do urzędu prosząc, żeby wyremontować lub zbudować im ulicę i teraz z przerażeniem stwierdzają, że nie zostali zakwalifikowani do programu inwestycyjnego?

- Jeżeli są to niewielkie odcinki dróg, to zostaną one wpisane na listę bieżących remontów. W przypadku większych ulic, niestety, musieliśmy dokonać wspomnianego wyboru, ale zapewniam, że nikt o tych drogach nie zapomniał. Jak tylko znajdą się dodatkowe pieniądze natychmiast będziemy zerkać na spis i wybierać kolejne ulice do remontów. Plan inwestycji stanowi dla nas mapę drogową, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, jeżeli pojawi się taka konieczność, że można zrezygnować z jednej inwestycji na rzecz drugiej, pilniejszej i wcześniej nie objętej planem. Ponadto wszystkich pieniędzy z budżetu nie możemy przeznaczyć tylko na realizację planu. Musimy zachować pewien bufor bezpieczeństwa na realizację inwestycji bieżących czy nieprzewidziane zdarzenia. Dalej będziemy również szukać dodatkowych środków zewnętrznych i nie wykluczam, że dzięki temu zabiegowi zwiększymy środki na następne działania.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x