więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Dionizego, Nadziei, Zofii , 15 maja 2025

Jak to nie wyjdzie, wpadniemy w poważne tarapaty finansowe

2016-05-10, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Sebastiana Pieńkowskiego, wiceprzewodniczącego rady miasta

medium_news_header_14742.jpg

- Radni z klubu PiS od początku kadencji samorządowej zachęcali prezydenta Jacka Wójcickiego do bardziej odważnych działań w kierunku modernizowania miasta. Czy po analizie przygotowanego planu inwestycyjnego możecie powiedzieć, że prezydent poszedł w dobrym kierunku?

- Tak. Jest to właściwy kierunek, aczkolwiek widzę tu dwa niebezpieczeństwa, które w trakcie tych siedmiu lat trzeba zażegnać. Pierwsze, to potrzeba połączenia tego wielkiego remontu Gorzowa z przyciąganiem nowych mieszkańców, którzy przyczynią się do wzrostu dochodów miasta poprzez pracę i płacenie podatków. Należy pamiętać, że za siedem lat przyjdzie nam szukać dosyć sporych środków na utrzymanie tego, co teraz wybudujemy. Druga sprawa, to rozwój gospodarczy. Musimy już w sposób zdecydowany zacząć przyciągać do miasta przedsiębiorców. Jeżeli ta synergia, o której tutaj mówię, zadziała to będę spokojny o przyszłość, a zainwestowane 1,2 mld złotych na pewno pozytywnie wpłynie na jakość życia i podniesie w sposób zauważalny majątek miasta. Gorzej jak to wszystko nie wyjdzie. Za siedem lat wpadniemy w poważne tarapaty finansowe i nie wiem, czy wówczas poradzimy sobie bez pomocy środków zewnętrznych. Po to jest jednak prezydent, po to są radni, żeby wspólnie prowadzić przemyślaną politykę z dużym wyprzedzeniem czasowym.

- Najtrudniej może być z zachęcaniem do przyjazdu do Gorzowa nowych mieszkańców, czy nawet zatrzymaniem wielu obecnych, którzy nie widzą tutaj dla siebie szans na rozwój. Pańskim zdaniem te wielkie inwestycje mogą być wystarczającym magnesem?

- Są pewne możliwości, wystarczy spojrzeć na określone działania niektórych miast, dających sobie radę z emigracją swoich mieszkańców. Nie chciałbym na razie mówić o szczegółach, ale niedługo spotkamy się z prezydentem i zaproponujemy mu ciekawe rozwiązania w połączeniu z planowanymi inwestycjami. Nie wykluczam, że niektóre pomysły wniesiemy też w formie projektów uchwał na sesję z nadzieją poparcia ze strony innych klubów. Jak chcemy wykorzystać inwestycje w szerszym zakresie niż wynika to tylko z zarysu planu, to musimy sięgnąć po dodatkowe pomysły.

- W ostatnich miesiącach klub radnych PiS z różnych powodów utracił dynamikę w działaniu, zaszły zmiany w samym klubie, gdyż odeszło aż czterech radnych. W ich miejsce na razie przyszło dwoje, jeden dojdzie niedługo, natomiast Robert Jałowy został radnym niezależnym. Czy pomimo osłabień kadrowych dalej jesteście zwarci i gotowi, żeby działać na rzecz miasta?

- Oczywiście, zresztą trudno byłoby mi powiedzieć coś innego. Mamy spotkania z kolegami, którzy do niedawna byli radnymi i oni przekazują swoją wiedzę nowym. Na obecną chwilę na nowo się organizujemy, bo dopiero ukonstytuował się nowy klub i nawet nie zdążyliśmy powołać nowego szefa. Czekamy jeszcze na przyjście Tomka Rafalskiego, który wejdzie do rady w miejsce Mirosława Rawy. Z tej grupy bardziej doświadczonych radnych pozostałem sam, choć stażem w radzie wcale nie zaliczam się do weteranów, bo to moja druga kadencja. Ale proszę mi wierzyć, że ci nasi debiutanci mają naprawdę zapał do pracy, chcą wszystkim wokół pokazać, że oddane na nich głosy nie były zmarnowane. Poza tym powiedzmy sobie uczciwie, że praca radnych na najbliższe lata będzie skupiona wokół omawianego tu planu inwestycyjnego. Poznaliśmy jego fundament i teraz każdy element będzie rozbierany na czynniki pierwsze i dalej realizowany. Rolą radnych z wszystkich klubów będzie pilnowanie poszczególnych inwestycji, żeby były one wykonane na najwyższym poziomie. Jestem przekonany, że nasze działania w tym obszarze wniosą dużo pozytywnych cech.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x