więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bonifacego, Julity, Macieja , 14 maja 2025

Unia Europejska nie płaci za projekty komercyjne

2016-10-07, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Bogusława Andrzejczaka, prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gorzowie

medium_news_header_16340.jpg

- Panie prezesie, będzie znacząca podwyżka wody i ścieków, bo ostatnio dużo się na ten temat się spekuluje?

- Sam chciałbym wiedzieć. Dzisiaj naprawdę trudno cokolwiek powiedzieć, kogokolwiek spytać na ten temat, żeby mógł odpowiedzieć rzeczowo. Jako spółka możemy odpowiadać tylko za tę część ewentualnej podwyżki, która jest związana z naszą działalnością na terenie Związku Celowego Gmin MG-6. Ma to związek nie tylko z ciągłymi inwestycjami, ale również codzienną eksploatacją i rosnącymi wydatkami z tego tytułu. Natomiast zasadnicza część zapowiadanej w całym kraju ewentualnej podwyżki ma być związana z opłatą za czerpanie wody głębinowej i wszelkimi pochodnymi. Cena za jeden metr sześcienny ma wzrosnąć z obecnych siedmiu do 70 groszy. To dziesięciokrotny wzrost. Przy rocznej naszej działalności stanowi to wzrost do ponad sześciu milionów złotych. To jest znacząca kwota, a podam przykład, że nasze obroty z tytułu dostarczania wody i odbioru ścieków to ponad 50 mln. To pokazuje skalę i co znaczyć może taka podwyżka. Samorządy blokują aż tak znaczny wzrost, ministerstwo środowiska jeszcze się zastanawia.

- W którym momencie tak naprawdę uwierzył pan, że uda się uzyskać wymagany efekt ekologiczny przy realizacji projektu ,,Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej’’?

- Muszę przyznać, że z tą wiarą bywało u mnie różnie. Kiedy dzisiaj spojrzymy na diagramy zwrócimy uwagę, że w pierwotnym terminie zakończenia projektu, czyli 31 grudnia 2015 nie doszliśmy nawet do 80 procent. Proszę sobie pomyśleć, ile musielibyśmy wtedy zwrócić pieniędzy, skoro każdy procent to 1,2 mln złotych i odsetki. Lekko licząc byłoby zapewne 25 mln złotych kary. Gdyby nie możliwość skorzystania z uprawnienia pozwalającego w uzasadnionych przypadkach skorzystać z możliwości wydłużenia o pół roku terminu, to nawet nie chcę myśleć, co byłoby dalej. Dlatego musieliśmy razem z gminami włączyć alarm i wspólnie działać, żeby dojść do tych 100 procent. Zdołaliśmy uczynić to dopiero w maju, co pokazuje na jak cienkim marginesie działaliśmy. Proszę więc nie dziwić się naszemu zadowoleniu, bo na tej inwestycji skorzystają wszyscy, przede wszystkim mieszkańcy, którzy do tej pory nie mieli sieci kanalizacyjnej, a w wielu przypadkach także dostępu do sieci wodociągowej.

- Jakie jeszcze korzyści dla nas wszystkich niesie realizacja tej inwestycji?

- Pomijam już tutaj, że zdołaliśmy położyć mnóstwo kilometrów nowej sieci. Bardzo ważne jest to, że w wielu miejscach wymieniliśmy starą sieć. Do tego wyremontowaliśmy lub zmodernizowaliśmy oczyszczalnie ścieków, przepompownie, stacje uzdatniania wody. To daje nam teraz luksus w postaci tego, że przez najbliższe 25-30 lat będziemy mieli spokój. Najważniejsza jest tu jednak inwestycja w ochronę środowiska. Prawie pięć tysięcy gospodarstw domowych otrzymało możliwość podłączenia się do sieci kanalizacyjnej. Tym samym nie muszą już korzystać z szamb, a wiadomo jak to negatywnie wpływa na ekologię. Ścieki degradują środowisko. Zresztą Unia Europejska nie płaci za projekty komercyjne, lecz deficytowe, ale mające duże znaczenia dla nas wszystkich.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x