więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bonifacego, Julity, Macieja , 14 maja 2025

Akademia z Gorzowa zdobyła przyczółki w Warszawie

2016-11-11, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Bogusława Dziekańskiego, dyrektora Jazz Clubu Pod Filarami i dziekana Małej Akademii Jazzu

medium_news_header_16709.jpg

- Już po wielkim debiucie Małej Akademii Jazzu w Warszawie. Jak było?

- No cóż, muszę powiedzieć, że tego dnia parę minut przed ósma to się czułem jak na własnym okręcie. Faktycznie to pół do ósmej zameldowaliśmy się z profesorem MAJ Leszkiem Dranickim – gitarzystą u pani dyrektor w szkole na Woli. I od pani dyrektor usłyszeliśmy – Panowie to wszystko teraz w waszych rękach. No i od tego zależy, czy będziemy to kontynuować. Jak gramy MAJ w nowych miejscach w Gorzowie czy okolicach, to jednak z taką większą odwagą tam wchodzimy, bo idzie za nami szeptana reklama, opinia wewnętrzna krąży po mieście, a w Warszawie tak naprawdę weszliśmy na obcy teren. Wiadomo, że środowiska nauczycielskie są takie specyficzne, dość nieufne. A tu facet przyjeżdża z Gorzowa. Na rozmowach wstępnych fajnie było, ale to były tylko opowieści, a z opowieściami różnie bywa. A rzeczywistość jest rzeczywistością. Najpierw sobie ustawiliśmy klasę po naszemu. Bo mamy większe doświadczenie niż szkoła w organizacji naszych audycji. No i od pierwszych minut pierwszej audycji widziałem uśmiech na twarzach dzieciaków i nauczycieli. Potem dostałem bardzo fajnego maila od pani dyrektor, która napisała, że uczy już 15 lat w tej szkole, ale tak fajnego sposobu kształcenia muzycznego to tu jeszcze nie było. No i teraz trzeba sobie zadać pytanie, to co tam w tej Warszawie do szkół trafia, skoro nasz projekt okazał się świetny. Jednym słowem wszystko się dobrze układa. Obciążenie finansowe jest po stronie szkoły. I podkreślę, że ten entuzjastyczny meil, który dostałem, pokazuje, że im się ten gorzowski model Małej Akademii Jazzu zwyczajnie podoba. A warunki są do pracy idealne. Mamy cztery grupy jednoklasowe i jedną złożoną z dwóch klas. Daje to ten osobisty kontakt ucznia z profesorem, w tym przypadku artystą, jego osobowością, muzyką. Nie ma lepszego przekazu i sposobu na naukę.

- Co dalej?

- Zobaczymy. Jedziemy do Warszawy dalej. Żartuję, że na warszawskiej Woli zdobyliśmy pierwszy przyczółek. Muszę dodać, że to była inicjatywa mojego kolegi, dyrektora biura Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego Mateusza Zarębowicza, który bardzo chciał, aby MAJ zagrała w szkole jego syna. No i na razie zostajemy w tej jednej szkole. Ale tuż obok jest druga, nota bene imienia Krzysztofa Komedy, ale to już myślę o przyszłym roku szkolnym. No w każdym razie jest zapał i chęci do funkcjonowania tego modelu.

- Ale warszawski rozdział to nie koniec ekspansji MAJ na Polskę. Na jakim etapie to jest?

- Obecnie już z dr. Andrzejem Białkowskim z Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie z Lublina pracujemy nad dużym projektem edukacyjnym. Mamy już wytypowanych pięć ośrodków, gdzie będziemy prowadzić zajęcia. Wniosek będzie składało Polskie Stowarzyszenie Jazzowe. Istotne jest to, że Andrzej Białkowski w tym projekcie zapisał, iż działania edukacyjne zostaną oparte na gorzowskim modelu Małej Akademii Jazzu. Ja zresztą świadomie podkreślam tę nazwę – gorzowski model MAJ, dlatego że w Internecie można znaleźć Małą Akademię Jazzu, która działa na Górnym Śląsku i jest to projekt Magdy Mazur. Pomysł z Gorzowa zawiózł tam Jose Torres, ale jest on mocno odległy od tego, co my tu robimy. Tam MAJ ma cykl jednego roku, poza tym tam ma to charakter komercyjny. Kolejna różnica, to audycje kierowane są do dużych grup, takich nawet po 200 osób. U nas jest to spotkanie jednak kameralne. Ale furorę wśród badaczy zrobił jednak gorzowski model MAJ, bo jest on najbardziej treściwy i efektywny. A że gorzowski, to nie ukrywam, że sprawia mi satysfakcję. Uważam bowiem, że to jest fajna promocja miasta.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x