2016-11-21, Trzy pytania do...
Trzy pytania do dr. Andrzeja Szmita, dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gorzowie
- Dlaczego tlenek węgla, nazywany popularnie czadem, jest niebezpieczny dla zdrowia a nawet życia ludzkiego?
- Tlenek węgla bardzo łatwo jest wychwytywany przez hemoglobinę, czyli przez strukturę naszej krwi, która odpowiada za przenoszenie tlenu z krwią do wszystkich narządów. Mówiąc najprościej, tlenek węgla wypiera z organizmu tlen. To tak jakbyśmy zatkali sobie usta, nos i czekali co się stanie, jak nie będziemy oddychać. Co prawda w tym przypadku wytwarza się dwutlenek węgla, ale tlenek węgla jest jeszcze bardziej zabójczy. Jeżeli organizm zostanie pozbawiony tlenu dochodzi do umierania komórek, a w sytuacji skrajnej, kiedy to niedotlenienie w postaci zatrucia czadem przedłuża się, dochodzi do nieodwracalnych uszkodzeń komórek mięśnia sercowego, niekardiogennego obrzęku płuc czy nawet przyżyciowej śmierci mózgu. Nie muszę dodawać, że są to wszystko powikłania śmiertelne.
- Jakie zdrowotne konsekwencje są u pacjentów, którzy ulegną zatruciu czadem, ale w porę zostaną jednak uratowani?
- Poziom tych konsekwencji może być różny, jest on zależny od indywidualnych przypadków. Zdarzają się sytuacje, że pacjenci wychodzą z takiej opresji obronną ręką i nie cierpią na zdrowiu, nawet po niezbyt skomplikowanej terapii zdrowotnej. Mogą jednak zdarzyć się niewielkie zmiany neurologiczne, może zostać uszkodzony centralny układ nerwowy, a w wyniku różnych powikłań może objawić się to padaczką, zaburzeniami co do sprawności intelektualnej, brakiem właściwej koncentracji i równowagi. Dlatego pod żadnym pozorem nie wolno lekceważyć płynących zewsząd ostrzeżeń dotyczących czadu. To jest naprawdę cichy zabójca i jeżeli tylko pojawi się tlenek węgla w jakimkolwiek pomieszczeniu nie wystarczy jedynie przewietrzenie czterech ścian.
- Czad jest bezbarwny i bezwonny, trudno więc go wyczuć. W którym momencie możemy nabrać podejrzeć, że podtruliśmy się tlenkiem węgla lub zatruł się ktoś z naszego otoczenia?
- Na pewno takim klasycznym objawem są gwałtowne i silne bóle głowy, nudności z wymiotami oraz zaburzenia równowagi. Te objawy wskazują, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że doszło do silnego zatrucia z powikłaniami neurologicznymi. W takiej sytuacji natychmiast należy dzwonić na pogotowie, a samemu po pierwsze wynieść zatrutą osobę z pomieszczenia, w którym prawdopodobnie znajduje się tlenek węgla oraz pootwierać okna celem wietrzenia. Nie mówię tu już o utracie przytomności czy tzw. karminowych ustach, gdyż w tym przypadku mamy już do czynienia z fazą daleko posuniętego zatrucia. W tym miejscu przestrzegałbym jednocześnie z czerpania wiedzy od ,,doktora Google’a’’, bo często lubimy poczytać sobie w Internecie i na podstawie tam zawartych informacji opierać swoją fachową wiedzę. Pamiętajmy również, że im delikatniejszy organizm, tym zatrucie ma bardziej gwałtowny przebieg. Najbardziej narażone są dzieci, najmniej starsze osoby.
RB
Trzy pytania do kom. Grzegorza Jaroszewicza, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie