więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bonifacego, Julity, Macieja , 14 maja 2025

Rodziny przeżywają dramaty, niekoniecznie z własnej winy

2017-01-10, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jacka Wójcickiego, prezydenta Gorzowa

medium_news_header_17266.jpg

- Czy w Gorzowie można mówić o występowaniu smogu?

- W poniedziałek byłem w Krakowie i na Górnym Śląsku. Muszę powiedzieć, że ten smog jest wszędzie. Jadąc nawet autostradą czuć go. Wielokrotnie bywałem w tamtych rejonach i nigdy nie czułem aż tak silnego oddziaływania smogu. U nas na szczęście jest dużo lepiej, choć na pewno od ideału w postaci czystego powietrza trochę jeszcze brakuje. Codziennie kontrolujemy stężenie i na mapie Polski wyglądamy przyzwoicie, co nie oznacza, że powinniśmy się tym cieszyć. Bardzo dużo daje nam realizacja programu KAWKA, która jeszcze potrwa w tym roku i kolejne budynki przestaną nas zatruwać smogiem. Dalej będziemy śledzić programy zewnętrzne i jeżeli tylko pojawi się szansa wystąpimy o kolejne środki na zmianę sposobu ogrzewania dla innych części miasta.

- Jak ważna dla miasta i gorzowian jest zapowiedziana przez pana nowa polityka mieszkaniowa?

- Polityka mieszkaniowa nie przynosi nikomu splendoru, bo nie jest to inwestycja dla tysięcy ludzi, którą potem można w świetle kamer uroczyście otworzyć. Problem dotyczy stosunkowo niewielkiej grupy gorzowian, ale rolą miasta jest zadbać o każdego. Podczas przyjęć interesantów aż 90 procent spraw dotyczy właśnie problemów mieszkaniowych. Podobnie wygląda to w przypadku dyżurów radnych. Kiedy idę na wizję i widzę, że ośmioosobowa rodzina mieszka na kilkunastu metrach kwadratowych i do snu rozkłada materace na podłodze nie mogę być obojętny. Takie problemy musimy rozwiązać jak najszybciej, zwłaszcza że mamy zasoby. Ponad 400 mieszkań stoi pustych od wielu lat. Oczywiście nie możemy wpuścić rodzin do nieprzygotowanego lokalu, stąd realizujemy różne programy, w ramach których dokonujemy remontów. Ważny jest ponadto ruch w miejskim mieszkalnictwie, bo to rozwiązuje nam kolejne sprawy, choćby zmniejszenie kosztów utrzymywania dużych lokali. Przekazanie mieszkania to jedno. Istotne są działania ukierunkowane na pomoc w wychodzeniu z kryzysu finansowego, który dotyka wiele rodzin, czego efektem są między innymi zadłużenia czynszowe. Przyczyny wpadania w problemy są różnorakie i trzeba je odpowiednio zdiagnozować, a potem daną rodzinę z jednej strony pilnować, z drugiej stwarzać im możliwości do radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Problemy te nie są widoczne z perspektywy przeciętnego gorzowianina, a proszę mi wierzyć, że często rodziny przeżywają wielkie dramaty. Niekoniecznie z własnej winy.

- Blisko 850 rodzin w Gorzowie ma wyroki eksmisyjne. Zapewne większość chciałaby uczciwie opłacać rachunki, ale ich na to nie stać. Jak można im pomóc?

- Wyroki te są często niezrealizowane przez kilka lat. Nie jest to korzystne dla miasta, ale bywa, że również dla tych rodzin. Temat ten zostanie rozwiązany z chwilą wdrożenia opracowywanej obecnie polityki mieszkaniowej. Jeżeli będziemy mieli do użytkowania mieszkania komunalne i socjalne automatycznie zaczną nam się zwalniać te najmniejsze o niższych standardach. Będziemy mogli wtedy przekwaterować rodziny mające wyroki eksmisyjne, a zwolnione mieszkania wyremontować i włączyć do puli mieszkań socjalnych lub komunalnych. Tu nie chodzi o to, żeby przenosić rodziny eksmitowane do mieszkań o najgorszym standardzie. Chodzi, żeby mogły mieszkać skromniej, na mniejszej powierzchni, ale żeby było stać je na utrzymanie. Czynsz to przecież część wydatków. Są jeszcze inne koszty, choćby ogrzewania. Nie wykluczam, że dla takich rodzin, dążących do poprawienia swoich warunków bytowych, będzie można wprowadzić działania pozwalające wyjść im z zadłużenia.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x