Rodzice nie muszą się martwić również o podręczniki

2017-02-06, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Ewy Rawy, Lubuskiego Kuratora Oświaty

- Jak przebiegają prace związane z przygotowaniem szkół do reformy edukacji, która ma wejść w życie 1 września tego roku?

- Znany jest harmonogram i obecnie najważniejszym zadaniem jest przygotowanie przez gminy i powiaty sieci szkół oraz przyjęcie odpowiednich uchwał do końca marca. Jako kuratorium kontaktowaliśmy się z wszystkimi samorządami, zbierając informacje odnośnie projektowanych obwodów. Chcieliśmy poznać stan obecny oraz zmiany, jakie poszczególne gminy oraz powiaty będą chciały wdrożyć. Plany mają oczywiście to do siebie, że mogą być zmieniane na etapie prac czy nawet w chwili przyjmowania uchwał przez radnych. Dlatego cały czas jesteśmy do dyspozycji samorządów. Cyklicznie odbywają się spotkania, na których wyjaśniamy wszelkie zawiłości oraz wątpliwości. Najważniejsze, żeby tak przygotować cały proces zmian, by nie pozostały wolne budynki. Wszystkie powinny być wykorzystane na cele oświatowe. Jestem przekonana, że przy dobrej współpracy z organami prowadzącymi, reformę w województwie wprowadzimy bez żadnych przeszkód.

- Ile gimnazjów może zostać całkowicie zlikwidowanych i jaki jest pomysł na zagospodarowanie obiektów po nich?

- Obecnie w naszym województwie mamy 163 gimnazja i w tej grupie 42 są samodzielne. Tam, gdzie gimnazja wchodzą w skład zespołów szkół problemów nie powinno być żadnych. Zostaną po prostu włączone do podstawówek. W niektórych obecnie działających szkołach podstawowych spotykamy się z sytuacjami, o czym informują nas wójtowie, że mogą być przejściowe kłopoty z utworzeniem dodatkowych oddziałów. Pytani przez nas dyrektorzy tych jednostek w większości zapewniają, że sobie poradzą. Natomiast co do samodzielnych gimnazjów, zapewne w wielu miejscowościach zostaną one przekształcone również w szkoły podstawowe. Tak ma być choćby w Gorzowie. Dwa, z trzech samodzielnie działających, od września staną się szkołami podstawowymi nr 7 i 9. Trzecie zaś będzie wykorzystane do innych oświatowych celów. Musimy pamiętać, że reforma nie oznacza ubytku uczniów i szkół. Następuje jedynie ich przeorganizowanie.

- Co dzisiaj powinni wiedzieć rodzice szóstoklasistów?

- Na obecną chwilę powinni zainteresować się pod jaki obwód będzie podlegało ich dziecko przy powołaniu nowej sieci szkół. Jak tylko zostaną przyjęte uchwały poproszę dyrektorów, żeby zorganizowali z rodzicami spotkania, na których dokładnie poinformują o wszelkich zmianach. Rodzice nie muszą się martwić również o podręczniki do klasy siódmej. Zostaną one zapewnione przez szkoły.