2017-05-04, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Hanny Błauciak, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Gorzowie
- Mijają dwa miesiące, odkąd została pani dyrektorem Miejskiego Centrum Kultury. Czy w związku ze zmianą dyrekcji w instytucji szykują się jakieś zmiany?
- Zmiany są wprowadzane cały czas. W chwili obecnej kończę pracę nad reorganizacją wewnętrznej struktury, tak aby jak najefektywniej realizować przyszłe zadania. Równocześnie rozpoczynamy bardzo intensywny dla instytucji okres, w którym organizujemy duże plenerowe wydarzenia, m.in. XI Międzynarodowe Spotkania Orkiestr Dętych „Alte Kameraden 2017”, Nocny Szlak Kulturalny, który z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością wśród mieszkańców czy też Dni Gorzowa.
- A jakie wobec tego nowo rzeczy zadziały się lub zadzieją w tym roku?
- Pierwszą nowością jest Projekt 760, realizowany przy współpracy z Wojtkiem Potockim, znanym z zespołu Żółte Kalendarze. Projekt 760 to warsztaty twórcze, których celem było stworzenie unikalnego wydawnictwa płytowego z okazji obchodów 760-lecia miasta Gorzowa. Zajęcia ruszyły w marcu i wzięło w nich udział kilkuset uczniów z gorzowskich szkół podstawowych. Efekt finalny będzie zaprezentowany już niebawem, bo podczas Dni Gorzowa. W dniach 12-13 maja odbędzie się także pierwsza edycja Dym Festiwal - w wielu lokalizacjach miasta zaprezentują się czołowi artyści związani z polską sceną niezależnej muzyki elektronicznej. Pomysłodawcą wydarzenia jest Mateusz Rosiński, założyciel lokalnego wydawnictwa Dym Records. Co dalej, czas pokaże - do końca roku mamy jeszcze osiem miesięcy, nie mogę zdradzić wszystkiego podczas jednej rozmowy.
- Co nas wobec tego czeka w przyszłym roku? Zostajemy przy wypracowanych wydarzeniach typu Alte Kameraden, czy też czeka nas rewolucja?
- Rewolucja może być kojarzona dwojako, więc wolę nie nadużywać tego określenia. Proszę dać mi i załodze jeszcze chwilę. Nie chcę używać sformułowań typu: „w przyszłym roku to dopiero Państwo zobaczą, tyle się będzie działo”. Dzieje się cały czas i byłabym nieuczciwa gdybym wypowiadała się w ten sposób. Myślę, że działalność Miejskiego Centrum Kultury jest widoczna w mieście. Moim celem jest wypracowanie wspólnie z załogą takiego planu, który będzie świeży i który będzie miał jakość. Nie oznacza to bynajmniej, że odejdziemy od realizacji wydarzeń, które mają swoją tradycję.
Renata Ochwat
Fot. Zbiory Hanny Błauciak
Trzy pytania do kom. Grzegorza Jaroszewicza, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie