2017-05-10, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Edwarda Jaworskiego, dyrektora Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gorzowie
- Trwają starania o pozyskanie dofinansowania na zagospodarowanie willi Jaehnego, gdzie ma powstać biblioteka multimedialna. Co należy pod tym pojęciem rozumieć?
- Stosując najnowsze technologie informatyczne chcemy, poprzez oczywiście Internet, stworzyć nowoczesny system edukacyjno-poznawczy. Ma on być skierowany głównie w stronę rozwoju intelektualnego dzieci i młodzieży. Inną zaletą takiej biblioteki ma być szeroki dostęp do książek w wersji elektronicznej, czyli e-booków, a przede wszystkim salę do interaktywnego nabywania wiedzy. Jak ktoś miał okazję być w warszawskim Centrum Nauki Kopernik to powiedziałbym, że w Gorzowie chcielibyśmy zrobić taką miniaturkę tego centrum opartą jednak tylko na komputerach. Biblioteka multimedialna stałaby się miejscem tworzenia eksperymentów naukowych. W różnych obszarach, m.in. fizyki, przyrody, architektury, robotyki, chemii, plastyki, sztuki czy nawet muzyki. Zajęcia będą odbywać się w siedmiu modułach. Przychodząc na zajęcia do takiego multicentrum można nie tylko poznać fajne rzeczy, ale nauczyć się abstrakcyjnego i koncepcyjnego myślenia. A tego czasami brakuje w naszym życiu, szczególnie w szkołach. Przy czym od razu zaznaczę, że oferta biblioteki nie byłaby skierowana tylko do młodych ludzi, ale do każdego z nas.
- Czyli każdy chętny będzie mógł korzystać z oferty biblioteki multimedialnej?
- Oczywiście, przy czym zawsze w takich przypadkach musi być zachowany porządek. W pierwszej kolejności oferta ma zostać przedstawiona przedszkolom, szkołom i zorganizowanym grupom, ale popołudniami czy w soboty drzwi będą otwarte dla innych, w tym dorosłych. Nie widzę żadnych problemów, jestem przekonany że wszyscy zainteresowani będą mogli oddać się swoim pasjom.
- Czy obiekt spełnia jednak wymagania stworzenia w nim takiego multicentrum, a dalsza rozbudowa WiMBP nie będzie kłopotem dla instytucji?
- Zacznę od tego, że willa Jaehnego niszczeje z dnia na dzień. Kilka prób jej modernizacji nie powiodło się, gdyż miasto nie otrzymało pieniędzy, choć wystartowało w kilku konkursach. Jeszcze chwila a trzeba będzie ją rozebrać i wywieźć gruz, jak nie znajdziemy środków na remont. Pojawił się pomysł, żeby pójść w kierunku stworzenia biblioteki multimedialnej, z czego bardzo się cieszę. Przypomnę, że od kilku lat pracuję nad realizacją takiej koncepcji. To jest naprawdę ciekawa propozycja, bo podobnych rozwiązań w Polsce jest niewiele. Ponadto należy mocno inwestować w nowoczesne technologie, bo to jest przyszłość. Można powiedzieć, że w tym obszarze chcemy przetrzeć szlak w kraju, gdyż idziemy w kierunku piątego stopnia referencyjnego. Natomiast chciałbym trochę ochłodzić gorące głowy i powiedzieć, że musimy ze spokojem podejść do rozstrzygnięć. Osobiście jestem umiarkowanym optymistą. Może dlatego, że znam cały proces prowadzenia takich konkursów i nie są to proste sprawy. Do tego cały projekt był przygotowywany w iście ekspresowym tempie. Dużo będzie zależało od oceniających. Na wyniki musimy poczekać do września i wtedy będziemy już wszystko wiedzieli.
RB
Trzy pytania do kom. Grzegorza Jaroszewicza, rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie