To miejsce dla ludzi, którzy lubią coś przeżyć

2017-05-30, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Aleksandry Błażejewskiej, prezes Klubu Turystyki Pieszej Tramp

- Prowadzi pani klub Tramp. Dla kogo on jest?

- Dla wszystkich, którzy nie lubią siedzieć tylko przed telewizorem. Dla każdego, kto lubi przygodę, lubi coś przeżyć, coś zobaczyć. Dla ludzi otwartych i przyjacielskich. No i dla takich, którzy lubią chodzić, bo my chodzimy.

- Gdzie wiodą klubowe ścieżki?

- Wyprawiamy się w podgrzowskie nie tylko lasy. Jesteśmy klubem pieszym, więc chodzimy. Ale wyprawiamy się też i dalej, jak choćby ostatnio do Poczdamu. W planach mamy wycieczkę do Krynicy, to już będzie dłuższy wyjazd połączony z wypadem do Bratysławy i na szlak cerkiewek. Jeździmy także nad morze. No i oczywiście zwiedzamy także okoliczne miasta, jak Drezdenko, Strzelce Krajeńskie, Międzyrzecz. Jeździmy wszędzie tam, gdzie jest coś ciekawego do zobaczenia. Ale podkreślam, głównie chodzimy.

- Jak można zostać członkiem klubu?

- Bardzo prosto. Wystarczy przyjść na niedzielną wycieczkę. U nas nie ma żadnych list, żadnych składek. O wycieczkach informujemy przez media oraz w internecie. Inaczej jest, kiedy organizujemy wypady dalsze, kiedy trzeba wynająć autokar. Wówczas trzeba się zapisać, bo jak wiadomo, liczba miejsc jest ograniczona. Wówczas naturalnie potrzebne są zapisy, ale o tych wyjazdach informujemy z dużym wyprzedzeniem. Ale do klubu może się dołączyć każdy, nie ma żadnych granic poza chęcią przeżycia fajnych chwil w mam nadzieję fajnym towarzystwie.

Renata Ochwat