2017-06-26, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Krzysztofa Szupiluka, dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury
- We wtorek, 27 czerwca zaczyna się XXIV edycja Międzynarodowego Festiwalu Tańca. Jak to się wszystko zaczęło?
- Z inicjatywy dwóch znanych gorzowskich zespołów, czyli Buziaków i Małych Gorzowiaków oraz pani Jadwigi Kowaleczko, która przez 15 lat była dyrektorem festiwalu. Nasze zespoły jeździły na różne imprezy, wydarzenia i tak pewnego razu pomyślano, czemu nie spróbować zorganizować czegoś w Gorzowie. Wiadomo, że początki zawsze są trudne, ale przyjechało kilka zespołów i jakoś to wszystko ruszyło. W pierwszych latach były to krótkie, najczęściej dwudniowe imprezy, a pieczę organizacyjną nad całością trzymały Wojewódzki Ośrodek Metodyczny i Kuratorium Oświaty. Po 16 latach, kiedy zostałem dyrektorem festiwalu, organizacją zajął się Młodzieżowy Dom Kultury. Dwa lata później rozszerzyliśmy festiwal o zagraniczne zespoły i tak każdego roku staramy się dorzucać kolejne cegiełki do jego dalszego rozwoju. Dodam, że od kilku lat zmieniliśmy ponadto formułę i naprzemiennie zapraszamy zespoły folklorystyczne oraz tańca współczesnego.
- Gdyby miał pan usadowić gorzowską imprezę wśród innych podobnych festiwali, to o jak wysokim prestiżu moglibyśmy tutaj rozmawiać?
- Nie wypada się chwalić, ale uważam, że nasz festiwal należy do jednego z największych tego rodzaju w kraju. W konkursie startuje kilkanaście zespołów, w sumie ponad 500 przyjezdnych tancerzy, do tego dochodzi około 200 gorzowskich. Chętnych jest zdecydowanie więcej. Przykładowo w zeszłym roku zgłosiło się do nas 50 zespołów. Corocznie musimy jednak weryfikować zgłoszenia, bo nawet jakbyśmy chcieli zaprosić jeszcze szersze grono, to nie jesteśmy w stanie zapewnić wszystkim noclegów. Zwłaszcza, że festiwal trwa teraz wiele dni i jest to też impreza turystyczno-wypoczynkowa. Nasz festiwal już od pewnego czasu jest naprawdę dobrze znany w świecie, bardzo chętnie przyjeżdżają do nas zagraniczne zespoły. Należymy do FIDAF, czyli Federacji Międzynarodowych Festiwali Tańca, skupiającej ponad 100 państw. Maria Szupiluk, prywatnie moja małżonka, jest dyrektorem FIDAF w Europie, co pokazuje, jak nasza organizacja jest doceniana. Dobry wynik osiągnięty na naszym festiwalu jest poza tym wysoko ceniony w środowisku tancerzy.
- Jaki jest plan tegorocznego festiwalu i dlaczego warto przyjść pooglądać w akcji tancerzy z różnych stron kraju i Europy?
- Zaczynamy we wtorek koncertem powitalnym, który rozpocznie się o godzinie 19.00 w Amfiteatrze. Natomiast następnego dnia zespoły będą uczestniczyły w teatrze w przeglądzie konkursowym. Każdy przestawi program taneczny, a międzynarodowe jury, złożone z wybitnych choreografów dokona oceny prezentacji. W czwartek jest dniem wolnym, ale nie do końca, bo przygotowaliśmy ciekawy program. Mamy spotkanie z prezydentem miasta, z wojewodą, zespoły wyjadą na krótki wypoczynek do Nierzymia. W końcu są wakacje i młodzieży należą się troszkę również inne rozrywki. Dlatego zaprosimy chętnych na różne imprezy, które już będą odbywały się w ramach Dni Gorzowa oraz na zwiedzanie ciekawych miejsc. W sobotę o godzinie 16.00, ponownie w Amfiteatrze, odbędzie się koncert galowy. Wstęp na wszystkie festiwalowe imprezy jest bezpłatny, dlatego serdecznie zapraszam chętnych, także do teatru.
RB
Trzy pytania do Ireneusza Macieja Zmory, byłego prezesa Stali Gorzów, obecnie przewodniczącego klubu radnych Platformy Obywatelskiej