2017-07-24, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Natalii Ślizowskiej, projektantki mody
- Jest lato. Bywa ciepło. Jak gorzowianki ubierają się w taką pogodę?
- Przede wszystkim pokazują nogi. Noszą się krótko, krótki spódnice, króciutkie szorty. Poza tym noszą bardzo modne w tym sezonie falbany. No i tego lata widać dużo bardzo fajnych, ciekawych dodatków, jak torby, wyszukane obuwie, okulary. No i jeszcze jedna rzecz, w tym sezonie widzi się dużo gorzowianek, które zdecydowały się na kolorowe włosy.
- Można więc powiedzieć, że gorzowianki nadążają za modą?
- Jak najbardziej. Tyle tylko, że raczej nie eksperymentują, a stawiają na bardziej klasyczne zestawy. Bo nawet jak już któraś z pań się zdecyduje na odważne wzory ubrań, to wybiera do tego klasyczne dodatki, jak spokojne pantofle czy torebki. Inna rzecz, że łączenie różnych wzorów i kolorów jest trudne, ale nie niemożliwe. No i po to jest lato, żeby trochę poszaleć.
- Jak można właśnie z ubraniami poszaleć?
- Przede wszystkim warto szukać ciekawych ubrań w second-handach. Do już kupionych ubrań wato coś dodać od siebie, jakieś frędzle, pomponiki, tak, żeby było zabawnie. Przyznam, że do mojej pracowni trafiają od jakiegoś czasu gorzowianki, które kupują ubrania w kocie wzory. Powodzeniem cieszą się ubrania z leciutkich tkanin. I najlepiej, żeby nie były to ubrania skomplikowane w noszeniu, bez jakichś wymyślnych zapięć czy zamków. Ale powtórzę, gorzowianki stawiają na kolor i wzór, co jest jak najbardziej wskazane na lato.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Macieja Gębali, reprezentanta Polski w piłce ręcznej