więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Agnieszki, Magdaleny, Serwacego , 13 maja 2025

Pole golfowe ma być dla wszystkich, nie tylko dla wybranych

2017-09-01, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Witolda Siwko, menadżera pola golfowego na Zawarciu

medium_news_header_19447.jpg

- Czy gorzowianie przekonali się już do pola golfowego, które działa u nas od czterech lat?

- Ten proces cały czas trwa. Może dlatego, że wcześniej nie wyszliśmy z ciekawymi propozycjami do mieszkańców. Dopiero teraz staramy się przed nimi otworzyć nasz obiekt. A są oni naprawdę tego ciekawi. Podam prosty przykład. W marcu, kiedy mieliśmy dzień otwarty, przyszło dziesięć osób. Podczas majowego pikniku przez trzy dni pojawiło się u nas ponad pół tysiąca ludzi, z czego 85 procent po raz pierwszy. Nie mogli uwierzyć, że teren po dawnym wysypisku śmieci został tak wspaniale zagospodarowany. W sierpniu w trakcie kolejnego dnia otwartego przybyło 150 nowych chętnych, którzy wzięli w rękę kij. Wcześniej wykonaliśmy mnóstwo pracy promującej pole i grę w golfa. W ostatnich miesiącach zorganizowaliśmy różne akcje i to zaowocowało rosnącą liczbą chętnych. Przypomnę o akcji 0-5-10-15. Czyli 0 złotych seniorzy, 5 studenci, 10 dzieci i 15 dorosłych. Niech ktoś mi znajdzie inną dyscyplinę, którą może uprawiać za tak niewielką odpłatnością. Chodzi o to, żeby najpierw pokazać gorzowianom, na czym polega golf. Chcemy również zachęcać do przychodzenia tych, którzy zanim cokolwiek coś złego powiedzą na temat naszego pola, niech najpierw nas odwiedzą, pograją, poznają zasady tu panujące, a potem krytykują. W takich chwilach przypomina mi się dowcip, w którym jeden gość mówi do drugiego, że nie lubi kaszanki. Kiedy został jednak zapytany, czy jadł w ogóle kaszankę, w odpowiedzi wszyscy usłyszeli, że nie.

- Może wcześniej należało wyjść do mieszkańców a nie ograniczać się tylko do elitarnej grupy pasjonatów golfa?

- Ja mogę odpowiadać za czas, od kiedy jestem menadżerem pola, czyli od marca tego roku. Wcześniej problemem było to, że prawo gry mieli tylko członkowie klubu, a za samo wykupienie członkostwa płaciło się 400 złotych rocznie. Żeby grać na polu trzeba było wyłożyć kolejnych 1200 złotych. Jeszcze człowiek dobrze nie zaczął grać, nie dorobił się własnego sprzętu, a już musiał wydać 1600 złotych. Teraz, kiedy ktoś nowy przychodzi do nas, najpierw musi poznać tę grę. Nie ma sensu, żeby kupował zieloną kartę, sprzęt, jeżeli po paru treningach uzna, że nie interesuje go chodzenie po terenie i odbijanie piłeczek. Z drugiej strony nigdy nie przyciągniemy nowych chętnych, jeżeli nie damy im możliwości zaznajomienia się z tym sportem. Sportem, który trafił do programu igrzysk olimpijskich, co trzeba podkreślić, bo każdy teraz potencjalny gracz może stać się w przyszłości olimpijczykiem.

- Pole golfowe nie jest w stanie zarobić na siebie i nie brakuje głosów, że nie powinno być utrzymywane przez mieszkańców, a wydzierżawione lub nawet sprzedane. Czy byłby to dobry pomysł?

- Wątpię czy ktoś byłby chętny. A nawet jeżeli tak, to pomysł, żeby pole było łatwo dostępne dla mieszkańców nie miałby w takim przypadku racji bytu. Uważam, że obiekt powinien pełnić rolę zbliżoną do tej, jaką pełni Słowianka. Powinien być dla wszystkich. Jestem przekonany, że w ciągu trzech lat zainteresowanie grą w golfa w Gorzowie będzie bardzo duże, a chętnych naprawdę sporo. Żeby jednak zbilansować przychody z kosztami myślę, że potrzebujemy na to jeszcze więcej czasu. Pole golfowe to 30 hektarów ziemi, które cały czas musi być utrzymywane w gotowości. Bez względu na liczbę grających. Dlatego koszty stałe są naprawdę duże. Nie patrzmy jednak tylko na stronę finansową, ale promocyjną. Pamiętajmy, że pole golfowe ma promować miasto wśród inwestorów. My tego jeszcze nie doceniamy, ale golf w tej chwili najbardziej rozwija się w Azji. A to azjatyckie firmy bardzo chętnie inwestują w Europie, również w Gorzowie i z chwilą wybierania miejsca lokalizacji firmy naprawdę zwracają uwagę nie tylko na logistykę, transport, lecz warunki rekreacji dla swojej kadry oraz przyszłej załogi. Mało tego, pole golfowe zachęca do zamieszkiwania w jego pobliżu. Warunkiem niezbędnym jest pokazywanie pola jako ważnego czynnika rozwoju miasta. Obiekt można również wykorzystywać na inne imprezy, nie tylko do odbijania piłeczek.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x