2017-12-22, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Moniki Wilk-Kang, etnologa i bibliotekarki
- Skąd się wzięła tradycja ubierania choinki?
- Ta tradycja przyszła do nas z Niemiec. I to już dość dawno, na tyle, że wszyscy myślą, iż to polski obyczaj. W Niemczech ta tradycja sięga czasu Reformacji, w Polsce XIX wieku. Jest to dobry przykład na to, jak tradycje się przenikają i zostają wchłonięte przez inne kultury.
- Co było w Polsce przed choinką?
- Przed choinkami stawiano chochoła ze słomy. Potem ten chochoł odchodził coraz bardziej w zapomnienie wypierany właśnie przez choinkę. Znakiem obecności chochoła jest sianko kładzione pod obrus. Ale też warto pamiętać, że i sianko coraz rzadziej się spotyka w polskich domach. Też ta tradycja jakby odchodziła w przeszłość.
- A skąd się wzięły prezenty pod choinką?
- To z kolei jest ślad polskiej tradycji, która wywodzi się jeszcze z czasów szlacheckich. Szlachta pod koniec roku obdarowywała swoją służbę za cały rok pracy. Podobnie także raz do roku chłopi pańszczyźniani dostawali prezenty za pracę. Potem ten zwyczaj przeniósł się na bogate mieszczaństwo. Głównie to były użyteczne rzecz, jak ubrania, obuwie. A potem ten zwyczaj zmieszał się z tradycją św. Mikołaja i tak prezenty zawędrowały pod choinkę. I dziś stanowią najważniejszy symbol Wigilii czy świąt. Wystarczy zapytać dzieci, z czym im się kojarzą święta. Wszystkie odpowiedzą, że z prezentami.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Mariusza Walaka, nauczyciela i honorowego profesora oświaty