Należy dać prezydentowi szansę zrealizowania zaplanowanych inwestycji

2018-01-08, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Pawła Ludniewskiego, przewodniczącego klubu radnych PiS

- Magistrat jest zdania, że program ,,Mieszkanie Plus’’ nie jest atrakcyjny dla samorządów z dużą ilością pustostanów. Czy pana zdaniem, nasze miasto powinno jednak przystąpić do tego programu?

- Na razie widać, że władze naszego miasta są negatywnie nastawione do tego pomysłu i nie ukrywam rozczarowania oraz zdziwienia. Pojawia się pytanie, dlaczego zdecydowana większość samorządów chce przystąpić do programu, a jedynie Gorzów jest białą plamą? Nasi południowi sąsiedzi z Zielonej Góry również mają sporo pustostanów, a jednak w połowie listopada tamtejszy magistrat podpisał odpowiednią umowę. Przecież celem oczekiwanego przez wielu Polaków programu jest budowa tanich mieszkań dla ludzi, których nie stać na kupno od ręki po cenach rynkowych. Dziwi mnie trochę to, że władze naszego miasta ciągle szukają sposobności, żeby krytykować ten pomysł. Ciągle liczę na to, że jednak nasi prezydenci zmienią zdanie i przekonają się do walorów programu a następnie podpiszą stosowną umowę.

- Z budżetu na bieżący rok jest pan zadowolony?

- Tak, choć nigdy nie jest idealnie. Cieszymy się, że budżet jest proinwestycyjny, ale brakuje nam ulg podatkowych dla lokalnych przedsiębiorców i wielu innych rzeczy. Jako radni z klubu PiS głosowaliśmy za przyjęciem budżetu, bo uznaliśmy, że skoro mamy tak duże zewnętrzne zabezpieczenie finansowe, to należy dać panu prezydentowi szansę zrealizowania zaplanowanych inwestycji. Oczywiście, jak wszyscy chyba, mamy obawy, czy uda się wykonać zaplanowane inwestycje, bo 2017 rok pokazał nam, że nie wszystko zostało zrealizowane. Mam nadzieję, że jednak wykorzystamy daną nam szansę, bo może ona już nigdy się nie powtórzyć. Dodam jeszcze, że cieszą nas inicjatywy społeczne zawarte w budżecie. Szczególnie jeżeli chodzi o seniorów. Zachęcaliśmy prezydenta do wyłożenia większych środków dla najstarszych mieszkańców, nie wszystkie propozycje zostały przyjęte, ale dobrze, że i tak znalazły się środki na kilka ważnych projektów. Również skierowanych do najmłodszych mieszkańców, co też trzeba podkreślić.

- Gorzów jest dobrym miejscem dla postawienia pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego?

- Oczywiście, że jest dobrym miejscem, choć Witold Pilecki nie miał żadnych związków z Gorzowem. Gdybyśmy jednak mieli honorować tylko lokalnych bohaterów, bylibyśmy miastem ubogim. Powinniśmy doceniać także polskich bohaterów, wpisujących się w naszą historię, bo jako Gorzów jesteśmy częścią polskiego narodu. Papież Jan Paweł II nie był w wielu polskich miastach, a jednak jego pomniki czy inne formy upamiętnienia zostały wyeksponowane przez różne samorządy. Rotmistrz Witold Pilecki jest pięknym przykładem patrioty dla młodych Polaków i skoro pojawił się taki pomysł, żeby postawić mu w Gorzowie pomnik, to uważam, że jest to bardzo dobra inicjatywa.