2018-01-09, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Olgi Ciećwierz, szefowej sztabu WOŚP w klubie „U Szefa’’
- Kiedyś miała pani przyjemność prowadzić sztaby WOŚP, potem ster przekazała córce Marcie, ale w najbliższą niedzielę ponownie pokieruje pani pracami sztabu w klubie ,,U Szefa’’. Czy taki powrót po latach jest ekscytujący?
- Oj tak, aczkolwiek przez ostatnie lata zawsze byłam w sztabie, pomagałam organizacyjnie, choć tego nie można porównywać do zarządzania całością. Przerwę miałam długą, bo chyba około 20-letnią. W tym czasie zmieniło się niemal wszystko. Dawniej impreza nie była tak rozwinięta a współpraca z mediami nie była aż tak ścisła. Słowem, wszystko dopiero raczkowało. Niemniej zapał był podobny. Powiem więcej, każdego roku byliśmy przekonani, że spotkamy się w następnym i dalej będziemy działali. To chyba tak naprawdę stanowi do dzisiaj o sile Orkiestry, która ciągle gra i gra coraz głośniej. Może dlatego, że każdy kto choć raz spróbował zagrać, nie może oderwać się od tych instrumentów.
- Co więc nas czeka w najbliższą niedzielę w Gorzowie?
- Przygotowania już praktycznie zakończyliśmy. Tradycyjnie współpracujemy z dwoma innymi sztabami, które będą w mieście, mamy swój sztab też w Kłodawie, bo nasi wolontariusze od lat zbierają tam pieniądze. W sumie będzie tam 34 wolontariuszy, a szefem sztabu jest Jarosław Pikuła. W Gorzowie scena pojawi się na Starym Rynku, planowanych jest sporo występów artystycznych i mnóstwo licytacji. Chcemy, żeby każdego roku było tylko lepiej. Robimy wszystko, żeby niedzielne wydarzenie pozostało w pamięci gorzowian, którzy nas odwiedzą, choć zbiórki już rozpoczęliśmy. Puszki stacjonarne zostały wystawione w sklepach i biurach, gdzie można wrzucać pieniądze. W Zespole Szkół Elektrycznych już dzisiaj, to jest we wtorek, odbędzie się kiermasz ,,Hulaj z WOŚP z Elektrykiem…’’. Cały dochód zasili oczywiście konto WOŚP. Podobne kiermasze w najbliższych dniach odbędą się w innych placówkach oświatowych. W sobotę zorganizowany zostanie turniej piłkarski. Niedzielne zbieranie rozpocznie się już o 7.30 i potrwa do 20.00, przy czym najmłodsi wolontariusze do 16. roku życia, którzy będą kwestować razem z opiekunami, zakończą zbiórkę trzy godziny wcześniej. W naszym sztabie w sumie będzie 280 wolontariuszy, do tego kilkadziesiąt osób będzie zajmowało się liczeniem pieniędzy, przygotowywaniem posiłków, a także będzie pracowało przy scenie.
- Ideą WOŚP jest jednoczenie ludzi, dobra zabawa i dlatego wszyscy organizatorzy jak ognia unikają słowa ,,rekord’’. Jednak każdego roku notujemy coraz większą górę pieniędzy. Z czego to wynika?
- Przy Orkiestrze działa kolejne już pokolenie i młodzież, która uczestniczyła w pierwszych akcjach dzisiaj zachęca do tej aktywności swoje dzieci. Ponadto młodzi rodzice umieją dojrzeć wartość zbiórki, ponieważ często są w szpitalach ze swoimi pociechami i widzą, że są one badane na aparaturze medycznej podarowanej przez WOŚP. Potem zgłaszają się z malutkimi dziećmi do nas, składają wniosek i kwestują z dziećmi przez kilka godzin. To jest naprawdę fajne, ściskające wręcz za serce, kiedy w gronie wolontariuszy widzimy półroczne czy roczne dzieci. Co do rekordu, to oczywiście nie ma większego znaczenia, czy pobijemy wynik z poprzedniego roku. Liczy się odruch, ale faktem jest, że im więcej będzie pieniędzy, tym więcej zakupimy sprzętu.
RB
Trzy pytania do Macieja Gębali, reprezentanta Polski w piłce ręcznej