więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Igi, Mamerta, Miry , 11 maja 2025

Trzeba mieć atrakcyjny pomysł i umiejętnie go sprzedać

2018-04-26, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Piotra Komorowskiego, szefa działu strategii z firmy Q&A Communications

medium_news_header_21603.jpg

- Małe firmy potrafią korzystać z nowoczesnych narzędzi marketingowych i wiedzą na czym polega budowa marki?

- Najprostszą odpowiedzią będzie, jeśli powiem że część tak, część nie. Wynika to głównie ze zrozumienia rynku i z biznesowej świadomości marketingowej. Ważne jest doskonałe zrozumienie potrzeb swojej grupy docelowej. U podstawy praktycznie każdego marketingu, a nowoczesnego w szczególności, to konsument ma głos i narzędzia, żeby ten głos jasno wyrazić. To konsument tak naprawdę wszystkim rządzi i ci przedsiębiorcy, którzy są w stanie dobrze wsłuchać się w potrzeby swoich klientów, są na dobrej drodze do odniesienia sukcesu. Druga rzecz to spójność wizerunku i jasno wyznaczone cele. Nie ma budowania marki bez jasnego przekazu, co chcemy klientowi o naszej marce powiedzieć. Przedsiębiorstwa mające taką świadomość dobrze radzą sobie na rynku.

- Większe firmy mogą pozwolić sobie na korzystanie ze współpracy ze specjalistycznymi w dziedzinie marketingu partnerami. Mniejsze muszą liczyć na własne siły. Czy z tego powodu są one na straconej pozycji w świecie, w którym liczy się wizerunek?

- To jest kwestia woli, determinacji. Skuteczny marketing oraz budowanie marki nie jest przeznaczony dla największych. Często naprawdę fajne pomysły wypływają z maleńkich firm, kilkuosobowych. Takich jak restauracje, małe pensjonaty, producenci ręcznie robionych mebli czy biżuterii. Trzeba mieć atrakcyjny pomysł dla odbiorców i umiejętnie go sprzedać.  Bywają duże marki, które przez długi czas stosują przyjęte wcześniej metody działania, prowadzą te same kampanie reklamowe przez wiele lat i dopiero później szukają nowości. Czy jest to prawidłowe działanie? Z jednej strony trzeba być spójnym i nie zmieniać co chwilę wizji, bo konsument lubi wytrwałość i stabilność. Z drugiej strony świat się zmienia i klienci potrafią być zmienni i szukać nowości. Wynika to z otoczenia, które cały czas dostarcza mnóstwo interesujących rzeczy. Dlatego nasza reklama, w ramach wcześniej wypracowanego pomysłu, powinna ukazywać się w różnych formach. Czy to filmu, interakcji, gier, przekazu reklamowego prasowego, internetowego. Możliwości jest sporo, a dzisiejszy marketing daje szerokie możliwości.

- Jak przekonać małego przedsiębiorcę, że zainwestowane środki w dobry marketing są w stanie się zwrócić, choć nie zawsze w sposób bezpośredni?

- Jeżeli nie zrobimy tego sami, zrobią to inni i pozostawią nas z tyłu. Przedsiębiorcy działają na konkurencyjnym rynku i walczą o uwagę konsumenta. Trzeba jakoś zwrócić na siebie tę uwagę, żeby klient chciał przyjść. Jak to zrobić? Celem firm doradczych, a jedną taką reprezentuję, chyba nie jest przekonywanie przedsiębiorców do inwestowania w reklamę, ale jak zrobić to z sensem, jak zrobić to z pomysłem. Nieprzekonanego tak naprawdę chyba nikt nie przekona. On musi chcieć przekonać samego siebie. Kłopot w tym, że na taką refleksję może już wtedy być za późno. Mogę podać tutaj przykład wielkich światowych marek, które przespały swoją szansę. Owszem, wydawały duże pieniądze na reklamę, ale nie zauważyły zmieniających się trendów. Można tutaj wymienić całą listę, ale wspomnę choćby o Kodaku czy Nokii. Dosłownie w jednej chwili z piedestału spadły one bardzo nisko, ponieważ zabrakło im tego zrozumienia, wyczucia potrzeb klientów. Nie wyczuły również zmieniających się trendów. Tak jakby uważały, że ich dotychczasowy dorobek jest gwarancją na przyszłość. A że inni potrafili działać z duchem czasu, nagle poszli mocno w górę. Rynek nie znosi pustki i jeżeli nie my to inni zapełnią lukę. Obecnie w niektórych branżach dominują firmy, które jeszcze kilka lat temu nie mogły marzyć o wypchnięciu potentatów. Takim klasycznym przykładem jest przedsiębiorstwo Uber, która nagle stało się potężną konkurencją dla taksówek. Za pomocą aplikacji mobilnej występuje tu współpraca pomiędzy użytkownikami, a nie firma - klient. I teraz firmy taksówkarskie mają spory problem. Zastanawiają się nad tym, jak się unowocześnić.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x