więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Arletty, Feliksa, Leonarda , 6 listopada 2025

Znajdźmy w święta czas na rozmowę z bliskimi osobami

2018-12-23, Trzy pytania do...

Trzy pytania do etnologa Moniki Wilk-Kang

medium_news_header_23606.jpg

- Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Czy te obecne mają coś wspólnego ze świętami, jakie się w Polsce obchodziło przed laty?

- Jakby się tak wnikliwie przyjrzeć, to właściwie niewiele. Kiedyś na te święta czekano i czekali zarówno dorośli, jak i dzieci. To był bardzo ważny moment, bardzo istotne religijne święto. Dziś święta w znacznej mierze straciły właśnie ten walor religijny. Generalnie dzieci czekają na prezenty, a dorośli na chwilkę wolnego, na jakiś odpoczynek.

- To jak gorzowianie obecnie obchodzą święta?

- Mimo wszystko rodzinie. Jednak spotykamy się ze sobą przy wigilijnym czy potem bożonarodzeniowym stole. Dzieci się cieszą, a my się cieszymy, że dzieci się cieszą. Istotne jest, aby podczas tych spotkań był czas na rozmowę. Uderzyła mnie pewna reklama w telewizji, w której padały pytania o znane marki i celebrytów. A kiedy zaczęły padać pytania o rodzinę – dla przykładu – jak się poznali twoi rodzice, to nagle zapanowała cisza. Znamiennym jest, że obecnie znamy celebrytów i jakieś plotki, a nie znanym historii najbliższych nam osób. I właśnie ten czas w święta można i powinno się spożytkować na rodzinne opowieści, wspominki, legendy i anegdoty, ale właśnie z naszego życia. To byłby dobrze spędzony czas.

- Jak pojawia się określenie święta, to od razu też pada kwestia prezentów. Jak to teraz z tymi podarkami jest?

- No niestety, tu też weszła komercja. Mamy takie wrażenie, że im droższy, kosztowniejszy prezent położymy pod choinką, to tym mocniej przekonanym kogoś, że go kochamy. Drogi prezent stał się symbolem uczuć do drugiej osoby. Zapomnieliśmy już ile frajdy może sprawić wykonanie jakiegoś drobiazgu. Nie robimy własnoręcznie prezentów, bo się spieszymy, bo ciągle coś. Może warto przed świętami poświęcić właśnie trochę czasu na zrobienie komuś bliskiemu jakiegoś osobistego drobiazgu. Tak, jak to dawniej w Polsce bywało.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x