2019-06-28, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Wiktorii Keller, gorzowskiej koszykarki
- Ukończyłaś VI Nadwarciańską Dychę. Skąd pomysł, aby wziąć udział w tym biegu?
- Zanim zaczęłam trenować koszykówkę, to przez pół roku trenowałam lekkoatletykę i co prawda koszykówka stała się moim ulubionym sportem, ale coś tam z tej przeszłości zostało. Udział w biegu to taka przyjemna dla mnie forma spędzania wolnego czasu, gdyż lubię być aktywna i bierny wypoczynek jest dla mnie udręką. Lubię również rywalizację i chciałam się sprawdzić z innymi uczestnikami. Moim celem w dzisiejszym biegu było uzyskanie czasu poniżej 50 minut i cieszę się, bowiem taki wynik osiągnęłam. Dodam jeszcze, że impreza była bardzo dobrze zorganizowana i była świetna atmosfera.
- W czasie biegu miałaś wsparcie z koszykarskiego obozu. Kto Cię dopingował na trasie?
- Moim kibicem w tej biegowej imprezie była Laura Juskaite, z którą jesteśmy dobrymi koleżankami i cieszę się, że zostaje ona na kolejny sezon w Gorzowie. Oprócz Laury był jeszcze trener Robert Pieczyrak oraz trener Dariusz Maciejewski.
- Jakie masz sportowe plany na zbliżający się sezon?
- Za kilka dni wyjeżdżam do Szczyrku na zgrupowanie kadry młodzieżowej prowadzonej przez trenera Krzysztofa Szewczyka przed mistrzostwami Europy. Liczę, że znajdę się w 12 osobowej kadrze, która pojedzie na te mistrzostwa. Jeśli tak będzie to ominie mnie początek przygotowań z drużyną z Gorzowa, która tradycyjnie wyjedzie na obóz do Szklarskiej Poręby. W ubiegłym sezonie dopiero zaczęłam trenować z pierwszym zespołem i było to dla mnie nowe doświadczenie. Tym bardziej, że sezon zakończył się zdobyciem medalu. Nadal muszę ciężko pracować i dawać z siebie wszystko, aby trener mi zaufał i dał mi szansę na więcej minut gry w pierwszym zespole. Oprócz tego będę zbierać doświadczenia w drużynie pierwszoligowej oraz w rozgrywkach młodzieżowych, gdzie zawsze naszym celem jest zdobycie medalu.
Przemysław Dyga
Trzy pytania do Moniki Studenckiej, projektantki, zwyciężczyni konkursu Recykling Fashion Show