2020-09-03, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Bogusława Andrzejczaka, prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gorzowie.
- W ramach projektu „Woda to życie – dbajmy o nią” kierowana przez pana firma zakupiła 1.200 bidonów dla gorzowskich pierwszoklasistów. W jakim dokładnie celu?
- Zacznę od tego, że obecny rok, z wiadomych powodów jest dla wszystkich trudny i pod względem naszej działalności społecznej, bo jako spółka też takową realizujemy, nie jest najlepszy. Można nawet kolokwialnie powiedzieć, że mnóstwo naszych planów nie wypaliło, zwłaszcza że 2020 rok został przez prezydenta Jacka Wójcickiego ogłoszony, mówiąc umownie, rokiem wody. Dlatego cieszymy, że chociaż w ramach wspomnianej akcji, ale też promocji naszej działalności, jako producenta wody, możemy zwrócić uwagę na konieczność ochrony i oszczędzania wody. Najlepiej takie działania kierować do najmłodszych, stąd pomysł, żeby we współpracy z miastem zachęcić naszych uczniów do picia wody z kranu. Żeby nie czyniły jednak tego bezpośrednio, ufundowaliśmy bidony.
- Czy popularna ,,kranówka’’, o której mówi się, że jest bogata w różnego rodzaju związki jest także zdrowa dla dzieci?
- Jak najbardziej. Dzieci nie mają czego się obawiać, mogą spokojnie ją pić. Pod względem bakteriologicznym oferujemy naprawdę bardzo dobrej jakości wodę, do tego stale jest ona badania. Pod względem zawartości minerałów jest natomiast różna w różnych miejscach, do których dociera, ale w każdym przypadku zachowuje wymaganą jakość. Można śmiało z kranu wlewać ją do bidonów i dalej spożywać.
- Jeśli dzieci przyzwyczają się do tego, to będą zachęcać swoich rodziców, żeby zaczęli odchodzić od kupowania wody w plastikowych butelkach?
- Chciałbym, żeby tak było, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że to rodzice w ostatecznym rozrachunku zadecydują, co wlać dziecku do tego bidonu. Namawiałbym jednak, żeby była to woda wprost z sieci wodociągowej, bowiem jest ona nie tylko zdrowa, o czym już mówiłem, ale jest bardziej ekologiczna w tym sensie, że nie trzeba produkować do niej plastikowych opakowań. Do tego jest wielokrotnie tańsza od tej kupowanej w sklepach.
RB
Fot. Jan Wojtanowski/UM
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów