2021-02-01, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Jacka Wójcickiego, prezydenta Gorzowa
- Panie prezydencie, zakończyliśmy obchody Dnia Pamięci i Pojednania. Dlaczego to taki ważny corocznie dzień?
- Przede wszystkim dlatego, że w tym dniu spotykają się dwie historie – niemieckiego Landsbergu i powojennego polskiego Gorzowa. To jest czas, kiedy musimy mierzyć się z oceną historyczną wydarzeń. Musimy pamiętać z takiej lokalnej perspektywy, że to miasto miało kiedyś niemieckich mieszkańców, dzisiaj ma polskich. Oddajemy w tym dniu także cześć i pamięć tym, którzy to miasto tworzyli.
- Ale przecież te pokolenia, to, które musiało wyjechać i to, które tu przyjechało, odchodzą. Myśli pan, że mimo tego ten dzień nadal będzie ważny dla ich następców?
- Myślę, że tak, że w nas, w gorzowianach zostanie. My zwyczajnie musimy kontynuować tę tradycję. Trzeba pamiętać o trudnych wydarzeniach związanych z wojną. A uderzenie w Dzwon Pokoju symbolizuje nowy czas. Czas pokoju właśnie, czas pojednania. I to jest najważniejsze.
- Pana zdaniem nasi następcy też będą obchodzić ten czas, w taki właśnie sposób?
- Myślę, że jesteśmy coraz bardziej otwartym społeczeństwem, coraz bardziej europejskim, i to, co przez lata, od czasów wojny zostało zrobione w celu pojednania, to dziś przynosi efekty. Przecież młode pokolenia nie mają względem siebie urazy. Ale przy tym trzeba pamiętać o tych wydarzeniach, o tej historii. To kluczowe.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów