Pieńkowski: Jeżeli wykorzystamy to, zyskamy potężne koło zamachowe

2021-03-29, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Sebastiana Pieńkowskiego, wiceprzewodniczącego rady miasta

Radny PiS - Sebastian Pieńkowski Fot. Robert Borowy

- Na najbliższej sesji rady miasta (31 marca) ma być przyjęta uchwała o przekazaniu 900 tysięcy złotych na prace budowlane w katedrze. Czy pańskim zdaniem powinniśmy z budżetu miasta współfinansować remont katedry?

- Mówimy o naszym głównym zabytku w województwie, naszej chlubie. Katedra jest dumą Gorzowa, dlatego nie widzę problemu, czemu nie mielibyśmy wesprzeć remontu. Mówię to nie tylko jako katolik i chrześcijanin, ale jako gorzowianin. Pamiętajmy, że na remont świątyni już wydano wiele milionów złotych i zdecydowana większość środków pochodziła z rządowych środków. Budżet miasta ma zaspakajać nasze podstawowe potrzeby, ale są sytuacje, że należy dofinansować inne zadania. Obecnie w okresie pandemii wielokrotnie wspomogliśmy finansowo służbę zdrowia, w tym szpital wojewódzki milionami złotych. Czyniliśmy to w radzie jednogłośnie. Kiedy przed czterema laty wybuchł pożar katedry nikt nie miał wątpliwości, że również należy wyasygnować pewne środki na pierwszą fazę remontu. Myślę, że obecna propozycja zyska akceptację całej rady i ponownie wszyscy zagłosują za udzieleniem pomocy.

- Podczas tej samej sesji odbędzie się głosowanie za wprowadzeniem nowych stawek opłat za parkingi w centrum, jak też poszerzeniem strefy płatnego parkowania. Zgadza się pan z przyjętymi w uchwale rozwiązaniami?

- Prawie jak każda uchwała również ta ma plusy i minusy. Podczas spotkania z wiceprezydentem Jackiem Szymankiewiczem rozmawialiśmy na temat działań zmierzających do maksymalnego uwolnienia centrum miasta od ruchu samochodowego. Zrozumiałym jest, że centra powinny być miejscem przyjemnego spędzania czasu, a głównym środkiem transportu powinna być, najlepiej, bezpłatna komunikacja miejska. Na pewno miałoby to szansę sprawdzić się w Krakowie, Warszawie, Gdańsku czy we Wrocławiu. Gorzów raczej takim miastem nie jest, trudno będzie wykluczyć u nas z centrum samochody. Na temat proponowanej polityki parkingowej rozmawiałem z wieloma mieszkańcami i zdecydowana większość z nich jest niezadowolona z tej propozycji. Praktycznie 90 procent nie chce podwyżek, nie chce także rozszerzenia SPP. Wsłuchując się w ich głos, bo jako radni z klubu PiS zawsze reprezentujemy mieszkańców, nie poprzemy tego projektu w tym kształcie.

- Trwają konsultacje w ramach strategii rozwoju Gorzowa do 2030 roku. Na jakie filary zwróciłby pan w trakcie tych konsultacji szczególną uwagę?

- Praktycznie zawsze w takich chwilach mówię, że jako miasto poprzemysłowe naturalnym naszym filarem rozwoju jest stała budowa gospodarki, najlepiej wysoko zaawansowanej. Zwłaszcza, że mamy ku temu warunki, gdyż już stworzyliśmy kilka stref przemysłowych, a przed nami jest przygotowywana kolejna, bardzo atrakcyjna. Jeżeli wykorzystamy to w strategii, zyskamy potężne koło zamachowe. Dzięki rozwojowi gospodarczemu miasto będzie miało środki na rozwój innych filarów, głównie dalszy edukacji oraz infrastruktury oświatowo-społecznej. Łatwiej będzie rozwijać też budownictwo mieszkaniowe.