Łazarski: Po remoncie Galeria znajdzie się w pięknym miejscu

2021-05-05, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Mariana Łazarskiego, prezesa Gorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego

Marian Łazarski Fot. Renata Ochwat

- Cały czas mamy obostrzenia związane z pandemią, a jednak GTF cały czas działa. Co teraz się dzieje?

- Właśnie powiesiliśmy zdjęcia na 66. Doroczną Wystawę Fotografii i cieszę się, że w końcu zwiedzający mogą przyjść i obejrzeć na żywo efekty prac fotografów nie tylko z Gorzowa. Poza tym cały czas na naszej stronie wieszamy filmiki dotyczące naszych działań, zdjęcia. Ale już wiem, że ludzie zaczynają być zmęczeni takim uczestnictwem w kulturze, dlatego dobrze, że można już galerię otworzyć dla zwiedzających. A oglądać jest naprawdę co. Powiem tylko, że nadeszło 506 zdjęć, a do wystawy zakwalifikowaliśmy 65. Są fotografie z Polski i Niemiec. Warto je zobaczyć.

- I nie będzie przeszkadzał ten remont ul. Chrobrego, który właśnie trwa?

- Będzie, oczywiście, że będzie, bo ludzie mijają takie miejsca łukiem. Ale trzeba mieć nadzieję, że jak się skończy, to tu zrobi się pięknie i Galeria znajdzie się w naprawdę eksponowanym miejscu. Nie ma innego wyjścia, tylko trzeba to przeżyć i doczekać lepszego. Ale i tak wiem od naszych bywalców, że nawet remont ich nie przestraszy i przyjdą.

- Mimo że pandemia, to GTF ma zawsze jakieś plany. Jakie?

- Plany oczywiście są. Przede wszystkim właśnie przygotowujemy zdjęcia z ubiegłorocznych Konfrontacji Fotograficznych, które zostaną pokazane w Galerii w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. No i tu też jest ważne, aby poszła informacja, iż instytucje kultury są otwarte, bo na razie jest tak, że nawet jak ktoś przyjdzie po książkę, to niekoniecznie musi zajrzeć do Galerii. To po pierwsze. Po drugie mam nadzieję, że uda się zorganizować plener – ciąg dalszy fotografowania okolicznych miast. Ale na dziś trzeba mówić jedynie o planach, bo kto wie, co się za chwilkę wydarzy. Możemy sobie wszystko ułożyć, podjąć jakieś kroki, a potem rząd zdecyduje co innego i nic z tego nie wyjdzie. W każdym razie jesteśmy gotowi na kilka rzeczy, ale czy uda się je przeprowadzić, to inna kwestia.

Renata Ochwat