2021-06-14, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Bogusława Dziekańskiego, dyrektora Jazz Clubu Pod Filarami
- Kończy się zwolna pandemia. Co tam Filary nam szykują?
- Na początku – mimo pandemii stale pracuje Jazz Band pod kierunkiem między innymi Marka Konarskiego i Bartosza Pernala. Pracują, trenują. Teraz klub wchodzi w działania Sceny Dobry Wieczór Gorzów i to będzie kilka różnych działań. Zagra Band Krzysztofa Ścierańskiego, znanego polskiego gitarzysty, poza tym pokaże się Adam Bałdych, którego w Gorzowie przedstawiać nie trzeba. W lipcu i sierpniu będzie można posłuchać oldtimersów i starego dobrego diksielandu. Trochę się zadzieje.
- A w samym klubie?
- A w samym klubie wystąpią kapele, które ja nazywam pokowidowe, bo co sobie zaplanowałem ich występ, to przychodził lockdown. Już we wrześniu szykuje się koncert kapeli bluesowej z Francji. Potem w końcu zagra New Bone z Krakowa. Szykuje się też ciekawy bardzo koncert Adama Bałdycha z Helge Lien. Oczywiście wracamy do Gorzów Jazz Celebration oraz do Klucza do Kariery. Ruszy znów Mała Akademia Jazzu, zresztą ostatnio też zrobiliśmy sesję, na której panowie Ski prezentowali różne rzeczy. Marek Konar-ski mówił o swojej drodze do jazzu, do płyty, a Bogusław Dziekański o książkach, o tym, czym jest jazz.
- Właśnie Jazz Club przyzwyczaił nas do wydawnictw. Coś się nowego szykuje?
- Oczywiście. Mamy podpisaną umowę z wydawnictwem Impuls na książkę „Jazzowe pedagogie”, którą napisze dr Andrzej Białkowski. No niestety, drugi autor, prof. Wojciech Burszta jednak nie doczekał tego wydawnictwa. Szkoda, ale takie jest życie. Myślimy także o książce o naszym środowisku jazzowym z akcentem na to, co fantastycznego robi klub w łączeniu różnych działań, różnych rzeczy. Plany są, jeśli nic się nie wydarzy, to znów zadzieje się maksymalnie dużo.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów