więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Bony, Horacji, Jerzego , 24 kwietnia 2024

Pieńkowski: Nie można działać wbrew woli większości

2021-07-30, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Sebastiana Pieńkowskiego, wiceprzewodniczącego Rady Miasta

medium_news_header_31054.jpg
Fot. Archiwum

- Wojewoda lubuski w całości uchylił przyjętą przez Radę Miasta tzw. uchwałę parkingową, za którą pan akurat nie głosował. Został pan zaskoczony decyzją wojewody?

- Nie, powiem szczerze, że liczyłem na taką decyzję. Cały Klub Prawa i Sprawiedliwości głosował przeciwko. Czytałem o takich kazusach dotyczących podobnych uchwał w innych miastach, dlatego liczyłem, że podobnie będzie w Gorzowie. Nie może być tak, że władze miasta wprowadzają uchwałę tak naprawdę tylko po to, żeby – jak już to kiedyś powiedziałem – łupić swoich mieszkańców.

- Dlaczego pana zdaniem prezydent miasta Jacek Wójcicki uparł się na szybkie wprowadzenie nowych stawek za parkowanie, nie chcąc nawet poczekać na dokończenie remontów głównych arterii w mieście, choć kiedyś to obiecał?

- Ciężko powiedzieć, to jest dobre pytanie do prezydenta i jego służb. Osobiście jestem zaskoczony tą determinacją. Skoro spojrzymy, o ile budżet miasta miał wzbogacić się na tej uchwale, to mówimy o kwocie 600 tysięcy złotych rocznie. Mało tego, przez najbliższe trzy lata te pieniądze miały zostać przeznaczone na rozbudowę strefy etapami. Czyli tak naprawdę budżet nie skorzystałby na tym, a więc zastanawiające się, po co na siłę wprowadzać te zmiany już teraz. Mam też pretensje do radnych za poparcie tych zmian, głównie PO, którzy zmieniają zdanie średnio co dwa miesiące. Jako radni powinniśmy w pierwszej kolejności działać na rzecz mieszkańców. Powinniśmy najpierw coś im zaoferować, potem ewentualnie wprowadzać inflacyjne podwyżki. Oczywiście niewielkie podniesienie stawek o poziom inflacji może być realizowany systematycznie, zwłaszcza że ostatnie podwyżki były bardzo dawno temu. Ale nie wolno działać tak radykalnie jak w Warszawie czy w Poznaniu. Zawsze podnosząc jakiekolwiek ceny powinniśmy zwrócić uwagę na poziom średnich zarobków naszych mieszkańców. W Gorzowie nie jest on wysoki.

- Co dalej? Czy w pana ocenie prezydent będzie już trochę ambicjonalnie dążył do wprowadzenia uchwały na swoich warunkach?

- Prezydent ma kilka ruchów. Pierwszy - rezygnacja z podwyżek, drugi to zaskarżenie decyzji wojewody do sądu administracyjnego, a trzeci poprawienie uchwały i poszukanie kolejny raz większości w radzie na tyle, żeby wojewoda nie mógł jej ponownie uchylić. Obawiam się, że prezydent wybierze wariant drugi. Ja proponowałbym prezydentowi przede wszystkim rozmowę z mieszkańcami Gorzowa już teraz by wypracować model np. solidnej oferty komunikacyjnej i parkingowej dla mieszkańców powiązany z przywilejami, czyli zniżkami w ramach gorzowskiej karty mieszkańca dla tych co płacą podatki w Gorzowie. Gdyby udało się taki model wypracować to należałoby go wprowadzić zaraz po ukończeniu dużych remontów dróg przy pełnej przejezdności komunikacji tramwajowej i autobusowej. Mając taką ofertę, myślę, że spore grono mieszkańców spojrzałoby na to przychylnym okiem i na pewno rozważyło przesiadkę z samochodu do tramwaju czy autobusu. Na pewno nie można działać  wbrew woli większości nie oferując niż w zamian poza dużymi podwyżkami. Na to zgody mojej czy radnych PiS nie będzie.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x