2021-08-13, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Katarzyny Miczał, animatorką w Lubuskim Ośrodku Wsparcia Ekonomii Społecznej
- W drugiej połowie sierpnia LOWES zaprasza na bardzo ciekawą imprezę. Co to będzie?
- Po raz trzeci zapraszamy na Wschodnią Stronę Regionu. To polsko-ukraińskie, ale też i wieloetniczne spotkanie z kulturą. To pokaz wieloetniczności naszego regionu, Gorzowa po prostu. Chcemy, aby pokazały się różne mniejszości tu obecne, jak Ukraińcy, Gruzini, Romowie. W pewien sposób obecni będą także Żydzi.
- Pokażą się artyści lokalni czy będą goście spoza Gorzowa?
- Przede wszystkim spoza Gorzowa. Z Kijowa, czyli z ukraińskiej stolicy przyjeżdża zespół Dance Hayat z Natalią Kulishenko, zresztą znaną już w Gorzowie. Będzie polsko-gruziński balet Daisi. Przyjeżdża zespół z miejscowości Kowal na Ukrainie. Będą goście też z Wałbrzycha i Białegostoku. Nas będzie reprezentował zespół Czerwona Kalina – niejako gospodarz festiwalu. Poza tym zagra Kapela Retro. No i aktorka Karolina Miłkowska-Prorok wraz z pianistą Markiem Zalewskim zaśpiewa pieśni żydowskie. Mam nadzieję, że będzie się dużo dział, będzie ciekawie. Zawsze jest, kiedy dochodzi do takich spotkań.
- Czy ten festiwal nie jest czasem kolejnym krokiem do przełamywania barier społecznych, pewnych stereotypów?
- Po pierwsze, stereotypy trzeba przełamywać. Ale w naszym przypadku już ich chyba nie ma. Ukraińcy, którzy mieszkają w Gorzowie, znakomicie się wpisują w pejzaż miasta. Festiwal jest prezentacją działań artystycznych i społecznych różnych grup. LOWES jest wsparciem takich działań. Wsparciem organizacyjnym. Obserwuję mniejszości, które tu mieszkają i musze powiedzieć, że znakomicie sobie radzą. I tak powinno zostać. Zapraszam 20 sierpnia na Stary Rynek.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów