więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Alicji, Edwina, Eryka , 18 maja 2024

Pawlak: Potwierdzenie, że to była dobra decyzja

2024-05-06, Trzy pytania do...

Trzy pytania do dr Ewy Pawlak, dyrektor Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie

Dyrektor Ewa Pawlak
Dyrektor Ewa Pawlak Fot. Muzeum Lubuskie

- Pani dyrektor, Muzeum dostało ostatnio nagrodę? Jaką?

- Muzeum Lubuskie zostało nagrodzone przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w kategorii konserwacja zabytków techniki. Ta nagroda jest przyznawana od 2008 roku i w tym roku w tej jednej z czterech kategorii zostaliśmy laureatem za prawidłowo, bardzo dobrze wykonane prace konserwatorskie przy Młynie Górnym w Bogdańcu. Doceniono kompleksowy remont młyna i całej zagrody młyńskiej w Bogdańcu, czyli dostaliśmy nagrodę Lubuskiego Konserwatora Zabytków za wzorcowo wykonane prace konserwatorskie w Muzeum w Bogdańcu.

- Jak taka nagroda przekłada się dla muzealników?

- Na pewno jest to wyraz uznania i dowód tego, że nasza praca została wykonana na bardzo wysokim poziomie. Praca tak naprawdę konserwatorów, którzy poświęcili bardzo dużo swoich umiejętności, swojej pracy, czasu po to, żeby po pierwsze zakonserwować urządzenia młyńskie wewnątrz zabytkowego budynku Młyna Górnego. Sam budynek przecież też jest zabytkiem, prawie 200-letnim. Do tego trzeba dodać ponad 300 zabytków ruchomych, czyli takich zabytków kultury techniki wiejskiej, urządzeń rolniczych, które służyły kiedyś ludziom po prostu do pracy. I za tę pracę, za docenienie poziomu ich wykonania, pani Lubuska Konserwator Zabytków postanowiła nas nagrodzić.

- Duma, radość, czy może coś innego dla was?

- To jest przede wszystkim potwierdzenie tego, że nasza misja jest realizowana na wysokim poziomie, a my to robimy z wielką pasją. Jeżeli dostajemy tego typu wyrazy uznania dla naszej pracy, to jeszcze bardziej nas to motywuje, powoduje, że w sercu mamy ogromną radość i jeszcze więcej zapału do realizacji naszych służbowych, zawodowych obowiązków, z których efektów korzystają kolejne pokolenia. Musimy bowiem pamiętać, że ta zagroda młyńska w Bogdańcu była obiektem zagrożonym katastrofą budowlaną i w ramach kompleksowego remontu ten zabytek został uratowany. Przez kolejne dziesięciolecia będzie służył następnym pokoleniom, które będą mogły podziwiać z jednej strony dziedzictwo kulturowe, to co zostało zachowane, ale też będą mogły poznawać historię tego miejsca, historię dawnych zawodów i tego, jak żyli, pracowali mieszkańcy tych terenów, a przede wszystkim, jak mieszkał i jak pracował młynarz.

Renata Ochwat

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x