więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Balladyny, Lilli, Mariana , 30 kwietnia 2025

Wykrzykacz: Dla nich to jest bardzo ważne i potrzebne

2021-12-21, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Beaty Wykrzykacz, dyrektorki Centrum Opieki nad Dzieckiem i Rodziną

medium_news_header_32322.jpeg
Fot. Ze zbiorów B. Wykrzykacz

- Jak przebiegają przygotowania do świąt w placówce?

- Jak w każdym domu. Oczywiście są choinki, stroiki, porządki świąteczne oraz przygotowywanie potraw. To także bardzo miły czas, gdy odwiedzają nas „Anioły bez skrzydeł” i obdarowują prezentami, za które serdecznie dziękujemy. Już w piątek starsi wychowankowie wspólnie z wychowawcami kleili pierogi, są już upieczone pierniczki, powoli unosi się zapach świąt w placówce. Dzieci na pewno trzeba bardziej zmotywować do tych wszystkich prac. Nasi podopieczni są w różnym wieku, ale staramy się, żeby każdy wykonał chociaż jakąś maleńką rzecz.

- W ostatnim czasie dzieci spotkała miła niespodzianka - odwiedził ich wyjątkowy gość. Jak wrażenia wychowanków?

- Michał Wiśniewski odwiedził nas już trzeci raz. Można powiedzieć, że jesteśmy już z panem Michałem zaprzyjaźnieni. Za każdym razem jego wizyta to szczególny i fajny moment dla dzieci. Pan Michał zawsze wchodzi w taką rolę starszego brata, nawiązuje z nimi bardzo dobry kontakt. Otwarcie opowiadał im o swoim dzieciństwie, dorastaniu i życiu. Ma on podobne doświadczenia życiowe, jak nasi wychowankowie, a przy tym jest ciepłą osobą. Było wspólne śpiewanie kolęd, które trwało do późnych godzin wieczornych.

- Jak wyglądają święta w placówce?

- Dzieci co roku mają Wigilię w poszczególnych placówkach, ponieważ mamy trzy takie miejsca. Staramy się, żeby dzieci mogły pójść do swoich środowisk rodzinnych. Jeśli jest taka możliwość i rodzice mają zgodę sądu to chcemy, żeby mogły one uczestniczyć w spotkaniach wśród rodziny. Dla nich ich rodzice, rodziny są najważniejsi. Jeżeli tylko rodzice wyrażą taką chęć i trochę bardziej się postarają to my jesteśmy spokojniejsi, że dziecko może spędzić święta w gronie najbliższych. Oczywiście, wspieramy rodziców podczas tych wizyt. W większości przypadków nasi podopieczni będą wśród swoich rodzin, choćby przez kilka godzin. Dla nich to jest bardzo ważne i potrzebne.

Dorota Waldmann

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x