Toruńczak: Klasyka jest zawsze w modzie, bez względu na trendy

2021-12-28, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Wioletty Toruńczak, projektantki mody i rysowniczki, właścicielki Atelier Violet

- Jakie trendy w modzie będą obowiązywały w tym roku na sylwestra i karnawał?

- Ja lubię klasykę i elegancję, więc coś takiego polecam. To jest ponadczasowe, ponad modami i trendami. Choć muszę przyznać, że w tym roku modne są cekiny, świecące ozdoby, takie, które dodają blasku i ubarwiają stroje wieczorowe. Mnie się one też podobają, więc dlaczego nie? Tym bardziej, że w tych smutnych czasach potrzebujemy trochę błysku, trochę szaleństwa. Ale właśnie takiego eleganckiego.

- Gdyby się nagle zgłosiła do pani klientka, tak na godzinę przed balem, że musi mieć suknię, to udałoby się jej pomóc?

- Myślę, że tak, choć ja mam zawsze kilka sukien wolnych w takich rozmiarach do 44. Zawsze jest coś do wyboru. Inna rzecz, że coraz częściej zgłaszają się do mnie panie nawet nie po suknię, ale po poradę w doborze – różnych dodatków czy czasem fasonów sukni do przeróbek. Bo nie każdej kobiecie pasują różne rzeczy – każdy dodatek na innej modelce wygląda inaczej. Jak ktoś ma większą figurę, to musi unikać drapowań i jaskrawych kolorów, no chyba, że świadomie to robi.

- Czym się pani kieruje w doradzaniu klientkom?

- Może to dziwnie zabrzmi, ale przede wszystkim osobowością. Zanim komuś coś polecę czy nawet zacznę myśleć o sukni dla danej osoby, muszę tę osobę jakoś poznać – czym się kieruje przy doborze garderoby, co lubi, co ją drażni, jak lubi spędzać czas. Bo to jest niezmiernie istotne. Dopiero potem można określać fason, kolor, wybierać dodatki lub je odrzucać. Inaczej ani ja, ani moja klientka nie będziemy zadowolone.

Renata Ochwat