Pawlak: Zapowiada się pracowity rok u muzealników

2022-01-06, Trzy pytania do...

Trzy pytania do dr Ewy Pawlak, dyrektor Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie

Dyrektor dr Ewa Pawlak Fot. Archiwum/EG

- Pani dyrektor uruchamiacie pracownię konserwacji w Spichlerzu. Co to za inicjatywa?

- To jest projekt, na który otrzymaliśmy grant z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Wkład własny dał Urząd Marszałkowski. Chcieliśmy uruchomić pracownię do konserwacji zabytków – przede wszystkim malarstwa i rzeźby kamiennej, której dużo nie mamy, ale jednak. No i się udało. Niedługo zaprosimy media, aby pokazać, jak pracownia wygląda. Oprowadzi po niej pani kierownik Ewa Ryś. Potrzebowaliśmy takiej pracowni i jest.

- Minął kolejny rok z covidem. Jaki to był rok dla muzealników?

- Mimo wszystko dobry. Zwarzywszy, że jedną trzecią roku byliśmy wyłączeni, bo zamknięci, to jednak dobry. Wykonywaliśmy nieraz podwójną pracę, jak choćby tę z wystawą fotografii Waldemara Kućki – bo została przygotowana do pokazywania na żywo, w Spichlerzu, ale też powstała jej wersja do pokazywania w Internecie. Zresztą w ubiegłym roku powstało 70 różnych filmów, z tego 49 to cykl ,,A jednak działa'', pozostałe to prezentacje innych naszych zbiorów czy wystaw. No i trzeba powiedzieć, że najczęściej odwiedzanym muzeum w 2021 roku było Muzeum w Santoku. Trudno się dziwić, bo po remoncie, bardzo nowoczesne, taka nasza perełka. Warto powiedzieć, że tylko w ciągu jednej Nocy Muzeów Santok odwiedziło ponad 500 osób. W tym samym czasie w Willi przy ul. Warszawskiej bywa 800-900 osób.

- A jakie plany ma Muzeum a rok 2022?

- Przede wszystkim chcemy kontynuować doposażenie pracowni konserwatorskiej. Przygotowujemy dużą wystawę archeologiczną, na której zaprezentujemy zabytki wykopane z ziemi podczas różnych miejskich inwestycji. Może nie są one tak spektakularne jak Brama Santocka czy Brama Młyńska – zresztą zasypane, ale są ważne dla dziejów miasta. Wystawie będzie towarzyszyć infografika prezentująca kontekst i znaczenie tych znalezisk. Poza tym będziemy się przygotowywać do 2023 roku, który dla nas będzie obfitujący w wydarzenia. Bo w 2023 przypada 200-lecie urodzin Henryka Rodakowskiego i chcemy specjalnie uczcić tę rocznicę. Planujemy różne wydarzenia związane zarówno z Albumem Pałahickie, jak i osobą samego malarza. Poza tym w tym roku przypada także 50. rocznica Wystaw Pisanek im. Michała Kowalskiego, to chyba jest najdłużej urządzane cykliczne wydarzenie kulturalne w mieście. Chcemy też specjalnie tę rocznicę podkreślić. Można więc powiedzieć, że plany są i to ambitne, czyli dużo pracy przed nami.

Renata Ochwat