więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Trzy pytania do... »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2024

Wójcicki: Zamierzam inwestować w kapitał ludzki

2024-03-22, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Jacka Wójcickiego, obecnego prezydenta Gorzowa i kandydata na prezydenta na kolejną kadencję z ramienia komitetu Gorzów w sercu

Prezydent Jacek Wójcicki
Prezydent Jacek Wójcicki Fot. Łukasz Kulczyński/UM

- Dlaczego zdecydował się pan ponownie kandydować na prezydenta Gorzowa?

- Chcę kontynuować tę misję, bo to ważny moment w życiu miasta. Czas na dokończenie wielu strategicznych zadań, ale też czas na przeprowadzenie nowych inwestycji, decydujących o rozwoju gospodarczym Gorzowa, takich jak rozwój stref inwestycyjnych, budowa północnej obwodnicy Gorzowa czy rozwój budownictwa społecznego, tanich mieszkań dla mieszkańców. Ale to też czas na dalsze budowanie klimatu miasta - funkcjonalnego, przyjaznego, dającego mieszkańcom wszystko to, czego potrzebują do spokojnego, szczęśliwego życia. Czyli odpowiednią dozę kultury, rekreacji, dobrych miejsc pracy, edukacji, zdrowego powietrza, zieleni. Chcę dopilnować, aby przygotowane projekty mogły znaleźć dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej, a miasto kontynuowało współpracę i dobre relacje z wszystkimi środowiskami politycznymi. Wszystko to powoduje, że chcę w kolejnych latach kontynuować wszystkie potrzebne działania, które służą dobru miasta, rozwojowi Gorzowa.

- Jakie są pańskie priorytety, jeżeli chodzi o dalszy rozwój naszego miasta?

- Moim priorytetem od zawsze są inwestycje i dobre relacje. Dlatego zamierzam inwestować, przede wszystkim w kapitał ludzki. Poczynając od żłobków i przedszkoli, poprzez dobrą edukację, do rynku pracy włącznie. Jeśli chodzi o takie działania, mamy tu spore osiągnięcia i zamierzamy je kontynuować. Mam na myśli całą infrastrukturę przygotowaną dla naszych najmłodszych, czyli przedszkola i żłobki. Miejsca w przedszkolach gwarantujemy już wszystkim chętnym maluchom, teraz mamy plan, by to samo zrobić w żłobkach.

Kolejna rzecz to rozwój naszego flagowego produktu, jakim bez wątpienia jest Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu. Czynimy też duże inwestycje w rozwój uczelni, w jej rozwój naukowy i infrastrukturalny. Chcemy, by się rozwijała, tworzyła nowe kierunki nauczania, wpisane w publiczne potrzeby. Ale w naszej aktywności miasta chcemy, by nasze projekty społeczne były kompleksowe. Mówiąc w dużym uproszczeniu, by były realizowane od planowania rodziny, w tym projektu in vitro, poprzez opiekę nad dziećmi, potem dobrą edukację, przez maturę aż do tytułu magistra włącznie. Miasto stara się towarzyszyć naszym mieszkańcom w całej ich drodze w dorosłe życie, mając świadomość tego, że od jakości naszych prospołecznych działań zależeć będzie pomyślność wszystkich. Dlatego tak zależy nam na dobrych warunkach dla wychowania dzieci, ich wykształcenia, bo one później, poprzez rynek pracy, będą stanowić o jakości funkcjonowania całej naszej społeczności. Jesteśmy systemem naczyń połączonych.

Kolejnym priorytetem bez wątpienia jest gospodarka. Dobrze płatne miejsca pracy, utrzymanie niskiego bezrobocia, tworzenie usług, które poprawiają jakość naszego życia - to kierunki strategiczne, na których zależy mi od zawsze i o które trzeba cały czas dbać. Zmieniającą się rzeczywistość społeczna, gospodarcza, ekonomiczna, czy też wydarzenia nadzwyczajne, jak pandemia czy wojna u sąsiadów sprawiają, że ta, zdawałoby się, wykonana praca za każdym razem wymaga nowych nakładów i staranności.

Kultura i edukacja - ta para jest bezpośrednio z sobą powiązana. Zarówno dobrze funkcjonująca edukacja na wielu poziomach, jak i oferta kulturalna, to swego rodzaju dywidenda, którą otrzymują mieszkańcy i na jej jakości bardzo mi zależy. Organizując lub wspierając wydarzenia kulturalne, takie jak Dobry Wieczór Gorzów, staramy się poszerzyć, a wręcz zdywersyfikować istniejącą ofertę licznych instytucji kultury.

Podobnie rzecz ma się w kwestiach sportu. Zarówno ten masowy, jak i profesjonalny, ale też rekreacja, to bez wątpienia, kierunki budujące więź, ale też zapewniające utrzymanie aktywności, a co za tym idzie dobrego zdrowia w każdej grupie wiekowej. To bardzo ważne dla jakości życia mieszkańców i to potężny sektor, o który miasto dba i w który powinno inwestować.

- Jaki Gorzów widziałby pan za następne pięć lat pod swoimi rządami?

- Za pięć lat widzę Gorzów jako miejsce, w którym w dalszym ciągu wiele będzie do zrobienia. Wpływ na to będą miały zapewne kwestie związane z postępem technologicznym, z wielką transformacją, jaką przechodzimy globalnie jako ludzkość, na przykład pozyskiwanie energii. Sądzę, że za kilka lat będziemy mogli już korzystać z prądu z naszej Słonecznej Elektrowni. Albo inwestycje w Gorzowski Ośrodek Technologiczny jako centrum innowacji, rozwoju technologii i generator przedsiębiorczości. To dobre zadanie na najbliższe pięć lat. Następna sprawa - kolejna strefa inwestycyjna, dająca możliwość rozwoju przedsiębiorczości, miejsca pracy i budująca potencjał aglomeracyjny miasta i regionu. Wszystko to przed nami, a co za tym idzie ogromna skala różnych wyzwań. Cieszę się z tego, że sporo inwestycji w infrastrukturę zostało już zrealizowanych, ale wiem, że tych wyzwań będzie bardzo dużo. Dynamika zmian jest wielka, więc myślę, że za pięć lat wyzwań nie będzie mniej, choć już nie takich, z którymi mierzymy się dzisiaj czy dziesięć lat wstecz.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x