2022-01-26, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Moniki Kowalskiej, współwłaścicielki Klubu Towarzyskiego Łazienki i menadżerki kultury
- Klub działa zaledwie trzy miesiące, a ma wyraźny profil. Jaki?
- Przede wszystkim stawiamy na spotkania muzyczne, małe koncerty. Można zażartować, że na naszej scenie mieści się mało muzyków, ale od początku stawialiśmy na takie formy, na piosenkę poetycką. Nie za bardzo było miejsce w Gorzowie na tego typu wydarzenia, a jest spora grupa ludzi, która lubi takie właśnie formy.
- Idą teraz ciężkie czasy. Jakie zatem plany na przyszłość?
- Fakt, idą. Trudno tak naprawdę planować cokolwiek, kiedy co chwilę coś się zmienia. Jesteśmy przerażeni, zresztą jak wszyscy, którzy cokolwiek robią. Będzie to na pewno bardzo trudny rok i mamy nadzieję oraz plan, żeby go przetrwać. To jest najważniejsze. A plany będziemy tworzyć na bieżąco, bo co innego teraz robić.
- Zbliża się Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Twój klub też się wpisał. Jak?
- Organizujemy koncert i licytację. Zgłosiła się do nas gorzowska kapela Landsberg Verein, która nie bardzo miała gdzie zagrać, więc się zgodziliśmy, bo dlaczego nie. Poza tym przeprowadzimy licytację dwóch wydawnictw naszego Stowarzyszenia. Będą to „Landsberg czasów wielkiej wojny” oraz „Od Starego Rynku… czyli rzecz o placach Gorzowa” autorstwa Roberta Piotrowskiego. Startujemy w niedzielę o 19.00.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Pauliny Nowickiej z Działu Marketingu w INNEKO Gorzów